Jakiś czas temu zwracałam się
do sióstr z prośbą o modlitwę w intencji synów, chciałam podzielić się tą
informacją, że Bartłomiej znalazł pracę na razie są to początki i żeby być
zatrudnionym na umowę stałą trzeba sie w pewien sposób wykazać ale na 50
osób został przyjęty tylko on. Z całą pewnością twierdzę , że to siła modlitwy.
Z całego serca dziękuje i pozdrawiam i proszę w dalszym ciągu o modlitwę za
syna, żeby mógł zostać w tej pracy i żeby się sprawdził. Bóg zapłać. Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz