L i s t 201
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/90
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/90
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 90
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Bardzo dobrze robisz, jak mi zdanie swoje, czy
to o o. Antoniego2 czy w innych rzeczach piszesz, bo ja
potrzebowałem od każdej przełożonej to mieć, abym mógł się zorientować, gdy nie
mogę ani wizyt, ani narad odbywać.
A na wczorajszy list to miałem odpisać Ci, że
pamiętam, żem Cię dyspensował na czytanie pism, ale słyszę, że Cię to więcej
zajmuje niż interesa Zgromadzenia i że nigdy żadnego interesu nie załatwisz ani
na konferencję nie przyjmiesz póki wszystkich plotek nie wypowiesz
i póki Ci nie pomogą w odgadywaniu wszystkich logogryfów. I że bardzo
pobieżnie interesa Zgromadzenia traktujesz, radnych nie słuchasz, ciężkie winy
przełożonych tolerujesz, jak np. Leony3, która wyrzuciła na bruk
siostry bez żadnej zapomogi, które wprzód przetrzymywała tylko dlatego, że nie
miała kucharki czy krawcowej itp.
Coraz częściej słyszę takie skargi na Ciebie,
więc wet za wet prawdą za prawdę płacę. Tylko nie wiem, czy tak przyjmujesz to,
jak ja od Ciebie.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 10,4 x 12,8 cm.
2 Tzn.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
3
Tj. Leona Magdalena Klimkowska.
L i s t 202
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/245
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/245
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 245
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
Bardzo proszę, aby nic nie przysyłać.
Niech Cię Pan Jezus pocieszy w Twoich
utrapieniach, potrzebne Ci to było. W dodatku i ode mnie masz co do
znoszenia za swoje dobre serce.
1 Data
ustalona na podstawie życiorysu adresatki.
Tekst
napisany ołówkiem na innym liście jednostronnie na podłużnej kartce liniowanej
formatu: 13 x 6,6 cm.
L i s t 203
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/91
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/91
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 91
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Jeżeli nie odesłałaś listu do Wilna, to proszę
mi przysłać tę ceremonię, bo mam coś do dodania w niej.
Trzymaj się zawsze tej zasady, żeby nikogo nie
potępiać póki nie wysłuchasz z obydwu stron. Gdybyś wiedziała o zachowaniu się
Sebastiany2 przed wyjściem, to byś nie potępiała Sług Chorych3.
Róży4
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce formatu: 7 x 12,6 cm.
2 Tj.
Sebastiana Stanisława Kaszyńska, członkini Zgromadzenia Sług Chorych. Brak
bliższych danych.
3 Zgromadzenie
Sług Chorych powstało w 1903 r. w Nowym Mieście n. Pilicą. Po połączeniu
się z nim w 1909 r. domu Zgromadzenia Sióstr Westiarek Jezusowych (1882) w
Wilnie, Zgromadzenie Sług Chorych przyjęło nazwę Zgromadzenia Sług
Najświętszego Serca Jezusowego. Wcześniej, w 1908 r. było uznane za
diecezjalne zgromadzenie sandomierskie. W 1912 r. Zgromadzenie to połączyło się
ze Zgromadzeniem Sióstr Najświętszego Imienia Jezus. Zgromadzenie Sług Chorych
w momencie połączenia się posiadało trzy domy: w Klimontowie
Sandomierskim, Mińsku Litewskim i w Wilnie.
4 Na
odwrocie kartki o. Honorat napisał Róży, tzn. Róży Anieli Godeckiej.
L i s t 204
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/92
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/92
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 92
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Dziwię się, że Ty się dajesz tak siostrom
obałamucać, i tę Małgorzatę2 tak potępiacie, a tymczasem owoce
pokazują, że ona jedna ma dar do fabrycznych, gdzie tylko pojedzie
wszędzie się do niej garną i wszędzie naprawia to, co inne zepsują, i jest
posłuszna, opuszcza wszystkie miejsca bez pokusy i zaręczam że wszystko co
gadają o jej wyzyskiwaniu itp. jest nieprawdą. Ja myślę, że to jest tylko
zazdrość tych Twoich prowincjałek3, że taka prosta dusza więcej
robi, jak one wszystkie razem.
Także uważam to za złe, że dla takich
bagatelnych względów w kącie trzymasz Izabelę4. Jakby miała
poważniejsze zajęcie, to by była poważniejszą.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce formatu: 6,4 x 10,6 cm.
2 Tj.
Małgorzatę Annę Zembrzycką.
3 Wówczas
przełożonymi prowincjalnymi od 1897 r. były: s. Bernarda Katarzyna Eleonora
Gocławska w Łodzi i s. Leona Magdalena Klimkowska w Warszawie.
4 Tj.
Izabela Anna Wojciechowska.
L i s t 205
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/93
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/93
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 93
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Nie pamiętam, czy pisałem do Ciebie za Marcelą2,
która utyskuje, że jej każesz z fabrycznymi na kapitułę i na posłuszeństwo
chodzić. Ona gotowa każdej chwili wrócić na Wasze zawołanie, więc jeżeli jest z
posłuszeństwa w domu, dlaczego ją wystawiać na takie próby, aby z tymi, które
nauczała teraz się łączyła w ćwiczeniach.
Teraz pamiętam także czym odpisał Twoim Rufinie3
i Ottonie4, bom nie przekreślił notatek. Widzę, że Zgromadzenie
przechodzi wewnętrzną walkę z szatanem. Mam nadzieję, że jak w zewnętrznej
okazało się mężnym i stałym, tak i teraz wyjdzie bardziej5
utwierdzone. Musicie być Bogu miłe kiedy takie próby na Was dopuszcza.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,8 x 9,7 cm.
2 Tj.
Marcela Waśniewska (1864-1904), 8 grudnia 1890 r. została przyjęta do nowicjatu
Sług Jezusa i otrzymała imię Jolanta. W Zgromadzeniu nie została ze
względu na zły stan zdrowia. Dnia 19 listopada 1898 r. została przyjęta
do nowicjatu sióstr fabrycznych, gdzie otrzymała imię Symeona. Zmarła 18
lipca 1904 r. w Płocku jako służka.
3 Tj.
Rufina Emilia Berdzewska.
4 Tj.
Józefa Przybyłek (1871-1934), 19 marca 1899 r. została przyjęta
do nowicjatu Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi
i otrzymała imię Ottona. Dnia 22 lipca 1902 r. złożyła pierwsze śluby, a
16 maja 1907 wieczyste. Zmarła w Częstochowie.
5 Tekst:
"bardziej ... dopuszcza" – napisał o. Honorat na lewym
marginesie drugiej stronicy.
L i s t 206
Do Matki Róży
Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/94
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/94
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 94
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Naprzód niech Ci Bóg płaci za taką pilną, piękną
i pożyteczną pracę w pomaganiu mi. Wiele ozdób do lichego mego pisma przez
nią przybyło.
Odpisując na listy przed rekolekcjami znalazłem
list jakiejś Marii Teresy Perki2, która chce tu przyjechać, ale Ty
osądzisz najlepiej, czy jest jaka tego potrzeba.
Także Bronisława Pakiewicz3 chce być
pod kierunkiem Bronisławy4, a nie pod Innocentą5, o czym
sama sądzić możesz, czy to może być pożyteczne.
Niech Cię Bóg we wszystkim błogosławi. Módl się
za mnie.
A jak też się skończyło z Marcelą Waśniewską6,
bo ona taki desperacki list do mnie pisała z tego, że jest odsunięta od ćwiczeń7
wspólnego życia sióstr, a ja jej na to nie odpisałem, tylko Ciebie za
nią prosiłem, bo to wszystko biedactwo jest chorobliwe.
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 7 x 11,2 cm.
cm.
2 Brak
bliższych danych.
3 Brak
bliższych danych.
4 Tj.
Jolanta Bronisława Muśkiewicz.
5 Tzn.
Innocenta Bronisława Wojtasiewicz (1868-1941), 18 czerwca 1892 r. została
przyjęta do nowicjatu Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi iotrzymała imię
Innocenta. Dnia 23 lutego 1894 r. złożyła pierwsze śluby, a
22 czerwca 1900 r. wieczyste. Zmarła w Zawierciu.
6 Tj.
Symeona Jolanta Marcela Waśniewska.
7 Tekst: – "od
ćwiczeń ... chorobliwe" – napisał o. Honorat na lewym marginesie
drugiej stronicy.
L i s t 207
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/95
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/95
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 95
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Co Ty tam zawsze wyciągasz takie niedołęgi do
takiego dzieła jak tę Reder2, tę Twoją Feliksę3, a
teraz znowu tę Felicję Piotrowską4. A czyjaż to wina, że w
Belwederze dotąd nic się nie urządziło.
Jeszcze nie było opiekunki kiedy oddała zakład
księdzu świeckiemu i pomimo dziesięciu moich napomnień i próśb często ponawianych
jeszcze za życia Elżbiety5 nic nie zrobiła i wcale o postęp duchowy
ich niedba, tylko pilnuje posług szpitalnych. Wcale do niej zaufania takiego
nie mam, żebyś jej kierunek duchowny powierzyła. A potem jakże można ją
zabierać stąmtąd kiedy na niej się opiera jakie takie życie zakonne, a z jej
usunięciem wszystko się obróci na świecki zakład. Prędzej Wiktoria6
jeżeli utrzyma się w tym duchu i potrafi pozyskać sobie serca może kierować
Sługami Chorych.
Przy7 imionach zakonnych możecie
zostać, ale ich niech nie używają przed świeckimi i nowicjuszkami.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce liniowanej formatu: 6,5 x 10,4 cm.
2 Tzn.
Paulina Józefa Reder członkini Zgromadzenia Sóstr Franciszkanek od Cierpiących.
Była pierwszą przełożoną domu w Krasławiu. Ponieważ
chciała reformować siostry według swoich poglądów i nie podporządkowała
się woli przełożonych, została usunięta ze Zgromadzenia (Cieniom Krasławia w hołdzie, w: Materiały do biografii geneologii i
heraldyki polskiej, t. IV:
Sz. K o n a r s k i, Platerowie, Buenos Aires 1967, s.
207-210).
3 Tj.
Feliksa Józefa Gąsecka (1866-1949), 18 maja 1892 r. została przyjęta do
nowicjatu Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi i otrzymała
imię Feliksa. Dnia 27 września 1894 r. złożyła pierwsze śluby,
a 4 marca 1901 r. profesję wieczystą. Zmarła 5 maja 1949 r. w
Markach.
4 W
1875 r. o. Honorat zaproponował Felicji Piotrowskiej jako swej penitentce, by
objęła nadzór nad ubogimi w warszawskim "Przytulisku". Jeszcze
przed 1864 r. Felicja była osobą znaną o. Honoratowi. Zamierzała wówczas
wstąpić do sióstr felicjanek. Utrzymywała żywe kontakty z domami arystokracji
warszawskiej, co ułatwiało jej sprawowanie funkcji przełożonej dobroczynnego
zakładu na terenie stolicy. Współpraca Piotrowskiej z zarządem
"Przytuliska" układała się pomyślnie. Po pewnym jednak czasie,
Felicja pozostawała często poza zakładem. Każdego roku wyjeżdżała na dłuższy
czas za granicę w celach leczniczych. Z tego powodu o. Honorat dał jej do
pomocy jedną z sióstr posłanniczek, Walentynę Kobylińską, mieszkajacą w pobliżu
przy ul. Pięknej 24. To jednak nie okazało się rozwiązaniem trwałym, gdyż
Kobylińska w niedługim czasie opuściła Warszawę i udała się do Krakowa, by
wstąpić do sióstr felicjanek. Kiedy w 1881 r. Felicja Piotrowska wyjechała
ponownie za granicę, zakład pozostał bez przełożonej. Wtedy od 1882 r.
przełożoną zakładu została Kazimiera Gruszczyńska.
Felicja
Piotrowska po odejściu zaś z "Przytuliska" objęła kierownictwo
ufundowanego w 1881 r. przez właściciela z Wołynia hr. Władysława Czarneckiego
przytułku dla paralityków pw. św. Ładysława przy ul. Belwederskiej w
Warszawie. Tam ukonstytuowało się 21 listopada 1889 r. Zgromadzenie
Sióstr Służebniczek Szpitalnych; wkrótce liczyło 27 sióstr.
Z początkiem XX wieku przestało istnieć.
5 Matka
M. Elżbieta Anna Stummer zmarła 15 marca 1902 r. w Nowym Mieście n.
Pilicą.
6 Chodzi
o Wiktorię z Różyckich Wróbel, początkowo członkini Sług Chorych, gdzie w 1907
r. złożyła profesję wieczystą. W 1912 r. po złączeniu się Sług Chorych ze
Zgromadzeniem Sióstr Najświętszego Imienia Jezus została członkinią tegoż
Zgromadzenia. Innych danych brak.
7 Akapit:
"Przy ... nowicjuszkami" – napisł o. Honorat na lewym
marginesie drugiej stronicy.
L i s t 208
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/96
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/96
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 96
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Jakaś Helena2 od Generałowej3
z Marek odnosi się do mnie z żalami, że po wielu latach ciężkich prac
usunięta jest od życia wspólnego i do służby oddana.
Musisz wiedzieć o tym zapewne i co za stosowne
uznasz to uczynisz.
Boże błogosław
Także Henryka Majewska4 prosi o
śluby, jeżeli nie możesz żadnej z tych protegowanych przeze mnie nic uczynić,
to niechże wiedzą przynajmniej, że za nimi prosiłem i Marcelą Waśniewską5.
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 7 x 11,3 cm.
2 T.j.
Karolina Głuch (1871-1959), 19 listopada 1897 r. została przyjęta
do nowicjatu Sióstr Mniejszych i otrzymała imię Helena. Dnia 8 maja 1901
r. złożyła pierwsze śluby, a 5 sierpnia 1913 wieczyste. Zmarła 28 grudnia 1959
r. w Nowym Mieście n. Pilicą.
3 Prawdopodobnie
generałowa Bernatowicz (Emilia (?) Komar Gacka), żona Aleksandra
Bernatowicza (1855-1920), w latach 1877-1917 lekarza wojskowego w armii
rosyjskiej.
4 Tj.
Henryka (z. Jolanta) Majewska.
5 Tzn.
Symeona Marcela Waśniewska, fabryczna.
L i s t 209
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/135
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/135
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 135
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Kiedy już wiesz tyle, to wiedz już o wszystkim,
bo to się rozniesie z pewnością, co ona naplotła. Otóż trzeba wiedzieć, że
o. Antoni2 jest to człowiek szlachetny, nie lubi
pochlebstwa ani nawet tłumaczenia się. Gdy wie, że ktoś ma przeciw niemu jakie
podejrzenie, to będzie naumyślnie dogadywał, aby go utwierdzić. Ręczę, że tak
było z Gertrudą3, on wie, że go nie mogła skaptować sobie jak
innych. Domyślam się, że jak gadała na Lutosławskiego4, on stawał w
obronie mówiąc, cóż złego, że tyle młodzieży odwiódł od kart, pijatyki
i rozpusty, a zapędził do książki i zajął ideałami, a gdy taka zarzucała mu
brak wiary, odpowiedział: oni i tak żadnej wiary nie mieli, to niewiele im
zaszkodził. A gdy wspomniała o tym przechodzeniu dusz, odpowiedział: cóż
dziwnego, że taki człowiek błądzi w tym w czym Ojcowie Kościoła błądzili. A ona
z tego wniosła, że o. Antoni jest tego samego zdania, i z tym do księży się
odniosła i tym braciom nagadała.
Jeżeli Wanda5 od wspomożycielek6
weźmie ten list od Gertrudy7 (bo podobno jedzie dzisiaj) to
niech wie, że ja w tym liście nic nie piszę o jej interesie (Wandy), jak miałem
zamiar, bo się projekta odmieniły. Bardzo proszę poniszczyć te wszystkie listy.
Boże błogosław
Trzeba poratować te sługi, czy to i chorą
wyrzucają, a w mieszkaniu Gumowskiej8, czy nie ma miejsca.
Proszę o przysłanie tych numerów. Ale to znak,
że będzie wojna, bo zawsze w takim razie umizgują się do Polaków, tak jak Prusy
przed wojną z Ledóchowskim9. Zanadto na siebie bierzesz, bo to
Gertruda10 tylko okazję stąd wzięła.
Listy lepiej rano przysyłać.
Ale dziś nie czytałem ich przed konfesjonałem,
to jeżeli są jeszcze Janina11 i Sebastiana12, to niech
przyjdą około 9-ej, do Aleksandry13 także piszę, aby
przyszła.
Czy to chodzi o większy obraz do Czeladzi. Czy
to Antonia14, co do mnie pisze jest ta sama, co to w Zgierzu takie
awantury za niej się działy?
1 Z
treści wynika, że list był pisany kiedy m. Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska
była przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr Pocieszycielek Najświętszego
Serca Jezusowego, czyli w 1903 r. a nie jak nad tekstem napisała ołówkiem
m. Róża Aniela Godecka rok: 1905.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 13 x 21,1 cm.
2 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
3 Tzn.
Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska urodziła się w 1864 r. w ziemiańskiej
rodzinie, wykształcenie otrzymała u Sióstr Wizytek w Krakowie. Wyszła za mąż za
Krzymowskiego. Wkrótce po śmierci męża około 1891 r. wstąpiła do Zgromadzenia
Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych. W marcu 1894 r. o. Honorat
Koźmiński polecił jej organizację nowego Zgromadzenia dla apostolstwa
dobrej książki oraz wychowania i nauczania młodzieży. Zgromadzenie wtedy było
w stadium organizacji, nie było więc zarządu, Współzałożycielka urząd pełniła
bez pomocy sióstr radnych. Jej wielka gorliwość i dar słowa porywały siostry i
innych. W krótkim czasie otworzyła kilka placówek Zgromadzenia. Liczba sióstr
zwiększyła się. Jednak zbytnie oddanie się działalności zewnętrznej osłabiło
jej ducha, zaczęła kierować Zgromadzenie w innym kierunku niż to widział
Założyciel. W styczniu 1904 r. przedstawiła siostrom projekt innej, bliżej
nieznanej, formy życia i złożyła rezygnację z urzędu przełożonej generalnej
naznaczając s. Klarę Marię Łozińską na przełożoną generalną. Ojciec Honorat
wybór zatwierdził, ale nowy sposób życia Zgromadzenia mu nie odpowiadał. Sama
wkrótce opuściła Zgromadzenie. Zofia Krzymowska zmarła we wrześniu 1944 r. poza
Zgromadzeniem.
4 Tj.
Wincenty Lutosławski.
5 Tj.
Janina Wanda Jabłonowska.
6 Tzn.
Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych (wspomożycielki).
7 Tj.
m. Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska.
8 Tzn.
Ewelina z Leszczyńskich Gumowska (voto Ie Rościszewska).
9 Tj.
Mieczysław Ledóchowski (1822-1902) od 1861 r. arcybiskup i nuncjusz
w Brukseli, od 1866 r. arcybiskup gnieźnieński i poznański, prymas Polski.
Osadzony w więzieniu w Ostrowie Wielkopolskim (1874) mianowany tam został
15 marca 1875 r. przez Piusa IX kardynałem. Po zwolnieniu z więzienia
(1876) wyjechał do Rzymu, gdzie pełnił szereg odpowiedzialnych funkcji
kościelnych, m.in. był prefektem Kongregacji Rozkrzewienia Wiary.
10 Tzn. m.
Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska.
11 Tj.
Janina Natalia Brejnakowska.
12
Prawdowpodobnie Anna Tkaczyk (1881-1925), 2 lutego 1899 r. została
przyjęta do nowicjatu Zgromadzenia Małych Sióstr i otrzymała imię Sebastiana. W
październiku 1901 r. złożyła pierwsze śluby, a 24 września 1912 r.
wieczyste. Zmarła w Częstochowie.
13 Nie
można ustalić, o kim mowa.
14 Tj.
Antonina/Antonia Maria Żarkowska.
L i s t 210
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/136
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/136
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 136
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Przepraszam za bałamuctwo, ale nie 8go
tylko 7go tomu2 potrzebowałem.
Gozimirska3 bardzo mało robi. Cóż mi
z tego, że na dwa dni przyśle pół arkusza i to ja jeszcze muszę nad poprawą
siedzieć tyle co bym sam prędzej przetłumaczył, bo wiele zostawia po łacinie, a
wiele domyślić się nie mogę, o co chodzi... I muszę czekać, aż książkę odda.
Robotę przyślę jak dostanę 7 tom.
Boże błogosław
Toś mi zrobiła przysługę, wciągnęłaś mnie w
grzech, bo mi się nie godzi ani grosza darować, ani pożyczać, a tu mi
dziękują za ofiarę taką. Trzeba od siebie to wszystko robić, a przy tym
rozgłoszą o mnie, że ja taki bogaty, to się sypną wszystkie po pożyczki, a
potem drukarz nas okradnie.
Dodatek o Sercu Maryi można do pacierzy zrobić.
Zofię4 można do próby przyjąć....5. Hasło mogłabyś
obmyśleć.
Jak można było dawać mój list do Lutosławskiego6
Gertrudzie7, która o. Antoniego8 zrobiła heretykiem przed
jego braćmi9 tak, że się musiał wytłumaczyć10 dlatego, że
powiedział że Lutosławski nic złego nie robi, że odciąga od pijaństwa i kart.
Do nauki się to przecież11 nie godzi listów sekretnych publikować.
Posłałem go tylko dla Ciebie, abyś wiedziała o tym.ϑ
1
Z treści wynika, że list był pisany kiedy m. Gertruda Zofia z Lipskich
Krzymowska była przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr Pocieszycielek
Najświętszego Serca Jezusowego, czyli w 1903 r. a nie jak nad tekstem
napisała ołówkiem m. Róża Aniela Godecka rok: 1905.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,8 x 10,5 cm.
2 Może
chodzić o tom 7 publikacji: Summa aurea
de laudibus Beatissimae Virginis Mariae, Dei Genitricis sine labe conceptae,
omnia quae de gloriosissima V. M. Deipara scripta praeclariora reperiuntur in
Sacris Bibliis, operibus sanctorum Patrum, decretis conciliorum,
constitutinibus Romanorum Pontificum et libris celeberrimorum doctorum,
historica methodo et ordine temporum digesta... collegit... Joannes Jacobus
Baurassé, edidit J. P. Migne, t. 1-13, Paris 1862-1866.
3
Tj. Anna Gozimirska.
4 Tj.
Zofia Niemorszańska (1850-1941) w 1905 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sług
Chorych i otrzymała imię Franciszka, w 1907 r. złożyła śluby czasowe. Posiadała
znaczny majątek w Mińsku Litewskim, który przekazała Zgromadzeniu. Po
połączeniu się Zgromadzenia Sług Chorych ze Zgromadzeniem Sióstr
Najświętszego Imienia Jezus, została jego członkinią i w nim złożyła 16
sierpnia 1920 r. śluby wieczyste.
5 Tzn.
Zgromadzenie Sług Chorych (Sióstr Najświętszego Serca Jezusowego) założone 24
lutego 1903 r. w Nowym Mieście n. Pilicą. Dnia 12 października 1904 r.
część sióstr pod przewodnictwem Józefy Reder przeniosła się do Klimontowa
Sandomierskiego. Z czasem w 1912 r. siostry przyłączyły się
do Zgromadzenia Sióstr Najświętszego Imienia Jezus. Po przyłączeniu
się do sióstr Imienia Jezus, Sługi Chorych odbyły powtórny nowicjat i
złożyły śluby na ich konstytucje.
6 Tj.
Wincenty Lutosławski, filozof.
7 Tzn.
m. Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska.
8 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
9 Tzn.
przed członkami Zgromadzenia Synów Matki Bożej Bolesnej.
10
Jeden wyraz nieczytelny.
11 Tekst:
"przecież ... wiedziała o tym" – napisał o. Honorat na lewym
marginesie drugiej stronicy.
L i s t 211
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/177
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/177
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 177
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Po co było sprowadzać, kiedy u mnie są te
medytacje. Są także inne tłumaczone przez M. Elżbietę2, może byście
je wypróbowały i jeżeli przypadną do gustu to wydrukowały, bo szkoda by
jej pracy, jest kilka innych urywków przez nią tłumaczonych. Tymczasem
można używać tych medytacji kapucyńskich.
To bardzo piękne dusze te od Zwiastunek3,
które Wam się tak tępymi wydały.
Bardzo Ci wdzięczny jestem za te Sługi Chorych4,
że tak prawdziwie po macierzyńsku się nimi zajmujesz. Można tak rozdzielić
urzęda i bardzo dobrze, że od początku w rygor ich wprowadzasz.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce formatu: 6,5 x 10,5 cm.
2 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
3 Tzn.
członkinie Zgromadzenia Sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza.
4 Tzn.
Zgromadzenie Sług Chorych.
List 212
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/178
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/178
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 178
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Po cóż macie x sióstr tych samych imion, to być
nie powinno. Tamta siostra2 tego brata3 z Łodzi nie
pisała do mnie, tylko ta zapewne, co wyszła z nowicjatu.
Ale przeciwko ślubom Alojzy4
protestują siostry, że tylko przez wzgląd na Ciebie dały głosy, ale że to jest
osoba, która nic a nic nie zachowuje, i która w Ciebie tylko wierzy i
Ciebie tylko słucha, a zresztą nikogo nigdy nie słucha. Żadnej siostry
nawet nie uszanuje każdej mówi ty i żadnego zgoła ducha nie ma. Cała jej
zasługa, że kocha Różę. Nie wiem czy się godzi taką do ślubów wieczystych
przypuszczać. Jak Ciebie zabraknie kiedy, to kto z nią poradzi.
Boże błogosław
Ja też pamiętam, że nigdy w niej ducha zakonnego
nie widziałem. Upoważnienia5 dla ks. Zielonkowskiego6
udzielam.
Czy nie masz nikogo do Piekar?
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 10,2 x 12,1 cm.
2 Trudno
ustalić, o kim mowa.
3 Nie
wiadomo, o kogo chodzi.
4 Tj.
s. Alojza (Maria Puzynowska), członkini Małych Sióstr Niepokalanego Serca
Maryi.
5 Tekst:
"Upoważnienia... udzielam" – napisał o. Honorat na lewym
marginesie.
6 Brak
danych.
L i s t 213
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/184
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/184
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 184
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Ja wolę Ciebie wtedy, gdy się przekonywasz o
dobrej stronie ludzi niżeli wtedy, gdy ulegasz plotkom i dajesz się porwać temu
wirowi pokus jakimi szatan usiłuje was wszystkie zawichrzyć.
Jeżeli Popławska2 wyjechała na parę
tygodni, to proszę mi odesłać książkę, którą miała i wskazówkę jaką dostała ode
mnie, bo mi bardzo pilnie są potrzebne te rzeczy, które miała skończyć.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,2 x 11,4 cm.
2 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
L i s t 214
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/185
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/185
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 185
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Chyba z początku tylko Magdalena2 się
opierała, bo po rozmowie ze mną skłaniała się do przyjęcia, tylko o mieszkanie
jej chodzi, chciałaby, aby od Gumowskiej3 było wzięte.
Po cóż biedną Feliksę4 wysyłać do
Wilna lub do Libawy, ją należało by wysłać do Białegostoku, bo ona tam już była
i inaczej tamten dom nie pójdzie. Proszę napisać do Ludwiki5, że ja
tak radzę. Proszę powiedzieć Magdalenie, że takich obrazów, jak chciała, nie
znalazłem, ale posyłam Narodzenie Pana Jezusa, zamiast Zwiastowania i Matkę
Bolesną do Przytułku, a dla Was załączam Matkę Boską Nieustającego Ratunku i
św. Józefa.
Boże błogosław
To zróbcie tak z ustawą, jak piszesz, ale tak
układajcie, żeby to i dla Lament6 się przydało.
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,5 x 10,5 cm.
2 Tj.
m. Magdalena Zofia Szczepkowska.
3 Tzn.
Ewelina z Leszczyńskich Gumowska (voto Io Rościszewska),
przyjaciółka Teofili z Butowt-Andrzejkowiczów Wysłouch, matki Izydora Kajetana
(zob.
S. G a j e w s k i, Izydor Kajetan Wysłouch (Antoni Szczech)
1869-1937, Lublin 1995, s. 64, 74).
4 Feliksa
Butrymowicz była córką pułkownika i ukończyła Instytut Aleksandryjski w
Petersburgu. Przed 1898 r. wstąpiła do sióstr niepokalanek. W 1898 r.
została wysłana do Wilna, w 1899 r. powróciła do Nowego Miasta n. Pilicą i
została mistrzynią nowicjatu. Wkrótce uległa wpływowi o. Antoniego Izydora
Kajetana Wysłoucha, czytając jego pisma. W 1906 r. wystąpiła ze Zgromadzenia.
5 Tzn.
Ludwika Montforta Waleria Gąsiorowska, przełożona generalna Zgromadzenia Córek
Maryi Niepokalanej.
6 Tj.
Bolesława Lament.
L i s t 215
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/186
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/186
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 186
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Nie wiem, która z Twoich zapewne pisała do mnie
podpisując się W. S. z Włocławka2 z zapytaniem, czy będą ludzie
dla ks. biskupa3. Otóż Paweł4 obiecał, że na 1 listopada
przyśle lokaja i stróża. Bądź tak dobra i donieś o tym komu wypada, aby
byli spokojni i nie szukali innych.
O prowincjach, to może się do nich stosuje, bo u
nich5 jak dwie lub trzy są w Londynie lub Krakowie, to zaraz
prowincja.
Bądź łaskawa zleć komu oddanie paczki i do
Magdaleny6 z listem do niej i do p. Kleniewskiej7.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce liniowanej formatu: 6,6 x 10,4 cm.
2 Nie
można ustalić, o kim mowa.
3 Może
chodzić o biskupa Stanisława Kazimierza Zdzitowieckiego, w latach 1902-1927
biskupa włocławskiego.
4 Tj.
Leonard (Paweł Litwiński), przełożony generalny Zgromadzenia Braci Sług
Maryi Niepokalanej.
5 Może
chodzić o Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu (nazaretanki),
założone w 1875 r. w Rzymie przez bł. Franciszkę Siedliską (1842-1902).
6 Tj.
Magdalena Zofia Szczepkowska.
7 Tzn.
Maria z Jarocińskich Kleniewska.
L i s t 216
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/187
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/187
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 187
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Przymawiasz drugim, a same to samo robicie, jak
z tą Lodzią2 i wielu innymi. Ale tę Lodzię to przecież Gertruda3
przyjęła, skądże znowu do ojca4 ją odsyłacie.
Nie wiem czy to dobrze wprowadzać te nowe
urzęda, o których nie ma wzmianki w Ustawie Siostrzyczek Ubogich5 u
nich większa prostota była.
Czy to potrzebne co miesiąc zmieniać pozwolenia.
Nie zdążyłem przejrzeć wszystkiego, ale widzę, że wiele jest do poprawy; też
częsta wzmianka to o ancyllach, to o prowincjach i prowincjalnych,
to o wikarii. Szkoda, że to tak łap cap się robi, bo stąd będą potem
nieporozumienia. Czemuż nie masz pożyczać siostrom z funduszów, którymi
zarządzasz?6.
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany jednostronnie na (odwrocie listu adresatki do o. Honorata)
kartce kratkowanej formatu: 13,5 x 20,8 cm.
List
napisany ołówkiem na odwrocie części listu m. Róży Anieli Godeckiej do
o. Honorata: "co do Sług, to mam tę pokusę, że im Pan Bóg takie
krzyżyki dał na to, że zanadto w początkach przebierały, np. Elekty [Stanisławy
Muśnickiej] naszej nie chciały dlatego, że potrzebowała wycierać się zimną
wodą. Serafiny [Heleny Lucyny Sokolnickiej] naszej nie chciały, bo wątły wygląd
ma itp., więc teraz wszystkie chorują, bo i najzdrowsza jak się przepracuje to
musi upaść, a jak ma choć niedołęgę do pomocy to lżej zawsze. I w ogóle
widzę, że w tych zgromadzeniach, w których w początkach najwięcej przebierali,
mają najwięcej przykrych przejść z tymi wybranymi.
Nogi
najdroższemu Ojcu całuję i błagam o błogosławieństwo i o modlitwy.
Ta
Franciszka z Warszawy obeszła o. Benwenutego [Konstantego Majtlera] i o.
Antoniego [Izydora Kajetana Wysłoucha] i odesłali ją do Ojca na powrót. Prosiła
na wszystko, żeby ją do Ojca zapisać, zapiszę na jutro, niechże Ojciec
najdroższy zmiłuje się nad tą nieszczęśliwą istotą.
Jeszcze
raz nogi Ojcu całuję. Błogosławcie.
Kartkę
przyśle później, bo mi chodzi o tę robotę, a jeszcze nie wszyscy kartki
podali".
2 Tzn.
Filomena Leokadia Markiewicz.
3 Tj.
Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska.
4 Brak
danych.
5 Tzn.
Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej (serafitki).
L i s t 217
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/189
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/189
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 189
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Nie rozumiem rachunku, jaki mi podała Weronika2
na kartki rachując, ale zdaje mi się, że według tego to jedną ćwiartkę
uważa za arkusz, to by zrujnowała kasę Matki Boskiej. Ona tak mało pisze ledwie
dwie ćwiartki na dzień a czasem nic nie pisze dla chimerów, a za to sążniste
listy niedorzeczne a chciałaby całkowite utrzymanie mieć z takiej
lichej roboty, niech pracuje tak, aby przynajmniej dwa arkusze, tj. 8 ćwiartek
napisała, to będzie mogła mieć utrzymanie, albo jeśli pisać tak wiele nie może,
to niech innej roboty się podejmuje obok tego, aby mogła zarobić na siebie.
Przy tym dużo błędów robi, bo nie rozumie rzeczy i nie bada tylko na ślepo
pisze zamiast przybytek to przytułek itp. czasem bardzo niedorzeczne.
Bardzo słusznie i święcie postępujesz z
Popławską3, trwaj w tym nie oglądając się na nikogo. A jakaż by to
dla mnie łaska była żebyście się nauczyły po łacinie, ale cóż z tego kiedy wy
nie macie czasu na to, bo Jolanta4 musi Św. Franciszkiem5
się zajmować, a to całą ją pochłania, a Ty tylu zgromadzeniami, od czego nie
możesz się uwolnić więc chyba tylko Anna Gozimirska6 to mogłaby
pracować dla Matki Boskiej przez tłumaczenie, a może kogoś znajdziesz między
swoimi co by się mógł wyuczyć. Teraz mój kuzynek tłumaczy mi, Jerzyk7
brat Bożenny8, ale on także ogląda się na pieniądze, dlatego że
musiał korepetycje jakie daje innemu zlecić i musi mu zapłacić, ja mu mówiłem,
że po 15 kop. za arkusz i to bity. On mówi, że to za pisanie dość, ale za
tłumaczenie za mało, ale jak tam osądzisz tak będzie do Ciebie go odeślę po
zapłatę. Podobno do niedzieli tylko być może. Poślij ten list na pocztę tutaj.
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie w kolumnach na podłużnej kartce liniowanej formatu: 13,2 x
10,5 cm.
2 Tj.
Weronika Wiktoria Trojanowska, obliczanka.
3 Tzn.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
4 Tj.
Jolanta Bronisława Muśkiewicz.
5
Tzn. przygotowywaniem publikacji: Świety
Franciszek Seraficki. Jego życie,
wielkie dzieła, duch, dary, pisma i nauki i ich odbicie w naśladowcach jego,
t. 1-4, Warszawa 1901, 1902, 1905, 1913.
6 Brak
bliższych danych.
7 Tzn.
Jerzy Wiesław Kahl, syn Stanisława Kahla, bratanka Aleksandry Koźmińskiej,
matki o. Honorata.
8 Tj.
s. Agnieszka Bożenna Kahl, służka.
L i s t 218
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/192
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/192
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 192
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Ja ostatni raz w niedzielę słuchać będę
spowiedzi, tj. odpust św. Anioła, a potem chociaż jeszcze parę dni
ułatwiać się będę z interesami przed rekolekcjami, ale do
konfesjonału wychodzić nie będę, aż do Nowego Roku. Jeżeli się zgodzicie na to,
chyba w jakich wyjątkowych razach.
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,2 x 11,5 cm.
L i s t 219
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/193
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/193
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 193
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Wcale o tym nie wiem, żebym nie odpisywał na
Twoje pytania, bo rzadko się pytasz.
S. Franciszka2 i Agnieszka3
już dawno odebrała, ale Tobie widać nie zależało na tym, i nie upominałaś się,
a na moją pamięć nie można rachować.
O zeszycie myślę, że to niedogodne, że tak go
drutami zeszywają, bo to potem będą dziury z tego, jak się oprawi, trzeba na to
zwrócić uwagę, przecież dawniej tak nie było. Przy tym drugi obraz Ara coeli
prosiłem, aby był dalej wkładany, tam gdzie jest o Ara coeli, a przynajmniej
blisko tego miejsca, trzeba o to prosić jeżeli jeszcze wszystko nie
zbroszurowane.
Wielką byś mi zrobiła łaskę, żebyś wybrała i ze
swoich, i innych zgromadzeń takie, które umieją po francusku i żeby się
od Popławskiej4 nauczyły łaciny i mogły mi pomagać, żebym
takich miał ze sześć, to bym mógł skończyć robotę w ciągu roku albo dwóch lat.
Inaczej śmierć nie pozwoli mi do końca doprowadzić, a tego nikt nie potrafi
dokończyć. Nikt nie zrozumie moich notatek, jakie zrobiłem na cały rok.
Taką Bernardę5 to pewno ochotnie Franciszka6, by
ofiarowała i wszędzie by się znalazły takie. Cóż to wielkiego ofiarować na
rok siostrę, aby się przyczyniła do chwały Matki Boskiej, i do wystawienia
takiego pomnika jakiego jeszcze nikt nie wystawił. Pomyśl no szczerze o tym. I
Gozimirską7 przynaglaj do tego, bo to widać pracowita dusza.
Wątpię, aby Lisiecka8 umiała po
francusku, bo i ją chętnie, by Franciszka9 ofiarowała. Może by
Okęcką10 dały na parę lat. Może by i Gumowska11
pomagała, bo ona bardzo dużo przetłumaczyła mi z francuskiego. Może by
Bielińskie12 także do tego się wzięły i ta Kierwińska13
itp. Można by niektórym płacić od arkusza, ilebyś osądziła, to Opatrzność
Boża dałaby na to. Może Mineyko14 nową ofiarę by zrobiła.
Czybyś nie mogła przejrzeć Żywotu Taigi15
przetłumaczonego, bo Mineyko16 o to nagli, a ja nie mam czasu, a
może Gozimirską17, jeżeli Ty nie masz czasu.
Boże błogosław
Cała teczka jest dla Weroniki18.
1
Nad tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce liniowanej formatu: 13 x 21 cm.
2 Tj.
m. Klara Franciszka Zmysłowska (1865-1949) w 1881 r. została przyjęta do
Zgromadzenia Sióstr Służek. Przyjęcie jej poprzedził krótki okres formacji
spędzony pod kierunkiem Kazimiery Gruszczyńskiej (1848-1927) współzałożycielki
i pierwszej przełożonej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiących
zawiązanego 26 kwietnia 1882 roku. W 1883 r. złożyła śluby czasowe (w kaplicy
franciszkanek przy ul. Wilczej 7), a profesję wieczystą w 1896 roku. Po
wstąpieniu Zmysłowskiej do służek o. Honorat powierzył jej obowiązek starszej
parafialnej (służebnej, tzn. tej, której podlegały domy niewielkiego okręgu).
Zajęła się członkiniami Zgromadzenia z parafii Czerwińsk. Prawdopodobnie
funkcję tę spełniała do 1883 r.; po pierwszej bowiem kapitule generalnej
Zgromadzenia powierzono jej urząd starszej diecezjalnej na terenie diecezji
płockiej. Od 1891 r. zamieszkała w Nowym Mieście n. Pilicą pełniąc obowiązek
starszej okólnej (czyli przełożonej prowincjalnej). Z końcem grudnia 1895 r. o.
Honorat mianował ją tymczasową przełożoną generalną służek. Kapituła generalna
Zgromadzenia w 1902 r. potwierdziła jego nominację wybierając ją na przełożoną
generalną na 12 lat, a z powodu wojny w 1914 r. kadencja została przedłużona do
1919 roku. W latach 1919-1926 spełniała obowiązki przełożonej prowincji
sandomierskiej, następnie na kapitule generalnej w 1925 r. została wybrana
radną generalną (1925-1946) i została mistrzynią drugiego nowicjatu. Położyła
ogromne zasługi w początkowym okresie formowania się życia Zgromadzenia Służek
i wykazała wielki talent w organizowaniu i budowaniu Mariówki oraz szkoły w
Sandomierzu; za jej bowiem przełożeństwa zgromadzenie służek przybierało
charakter regularnej kongregacji zakonnej.
Zob. A. K a s p r z a k, Życie i działalność
Franciszki Zmysłowskiej (w latach 1865-1949), Lublin
1975 – mps AU KUL;
M. W ó j c i k, Zgromadzenie Sióstr Służek NMP Niepokalanej
pod zarządem przełożonej generalnej Franciszki Zmysłowskiej (1896-1919),
NP, 74 (1990) 147-179.
3 Może
chodzić o s. Agnieszkę Bożennę Kahl (1880-1956), była krewną o. Honorata.
W 1895 r. ukończyła sześcioklasową pensję Stanisławy Łapińskiej w Warszawie, a
w 1898 r. uzyskała dyplom ukończenia Zakładu Przemysłowo-Rękodzielniczego C.
Plater-Zyberkówny (1853-1920) w Chyliczkach. W 1900 r. wstąpiła do służek
w Nowym Mieście otrzymując imię Agnieszka. W 1901 r. wyjechała do Łowicza na
zastępczynię przełożonej prowincjalnej, skąd na krótko powróciła do Nowego
Miasta.
Wiosną
1903 r. Zgromadzenie Sióstr Służek za radą o. Honorata zakupiło od Leona
Henryka Kiedrzyńskiego (1858-1929) dziedzica w Smogorzowie posesję liczącą 3,5
włóki ziemi (62 ha). Właścicielkami hipotecznie majątku została Bożenna
Kahl i Maria (z. Hiacenta) Domańska (1867-1931). Posesję na życzenie o.
Honorata nazwano Mariówką. Przeniesiono tu z Nowego Miasta nowicjat, który
został erygowany w 1908 r. i od 1910 r. dom generalny.
Od
1904 r. Bożenna Kahl została mistrzynią nowicjatu i kierowniczką początkowo
tajnej szkoły Gospodarczo-Rzemieślniczej w Mariówce prowadzonej przez służki,
a od 1910 oficjalnej, wtedy bowiem uzyskała koncesję na jej prowadzenie. W 1914
r. w Mariówce otworzono szkołę ochroniarską. B. Kahl została również jej
kierowniczką. W 1928 r. została odznaczona złotym krzyżem zasługi nadanym
przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej za zasługi na polu pracy oświatowej
i filantropijnej. W latach 1919-1946 pełniła obowiązki ekonomki generalnej
zgromadzenia. Do końca życia przebywała w Mariówce i tam też zmarła.
4 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
5 Tzn.
Maria Godlewska (1883-1949); 26 sierpnia 1899 r. została przyjęta do nowicjatu
Zgromadzenia Sióstr Służek i otrzymała imię Bernarda. Dnia 27 września
1903 r. złożyła pierwsze śluby, a 10 marca 1910 wieczyste. Zmarła 9 lutego 1949
r. w Nowym Mieście n. Pilicą.
6 Tzn.
m. Klara Franciszka Zmysłowska w latach 1895-1919 przełożona generalna służek.
7 Tj.
Anna Gozimirska.
8 Tj.
m. Franciszka Paulina Lisiecka (1852-1947) od 1880 r. członkini Zgromadzenia
Sióstr Posłanniczek Najświętszego Serca Jezusowego. W 1881 r. o. Honorat
Koźmiński zwrócił się do przełożonej sióstr posłanniczek o przysłanie mu
do Zakroczymia siostry, która pomagałaby dziewczętom wiejskim w odprawianiu
rekolekcji. Józefa Chudzyńska (1838-1914) oddelegowała wówczas Paulinę
Lisiecką, która sprowadziła się wkrótce do Zakroczymia pozostając nadal w
kontakcie ze swoim zgromadzeniem. Obserwując w ciągu roku pracę Pauliny
Lisieckiej w Zakroczymiu, o. Honorat dostrzegł w niej zamiłowanie do pracy nad
ludem wiejskim i dlatego zaproponował jej wstąpienie do służek. W 1882 r. P.
Lisiecka objęła funkcję przełożonej generalnej u służek jako druga z kolei a
pierwsza potwierdzona w 1883 r. przez kapitułę generalną. Ona właśnie
wspólnie z o. Honoratem przestawiała zgromadzenie na inne tory, zakładając pierwsze
domy życia wspólnego. Oprócz kierownictwa służkami o. Honorat powierzył jej
kierownictwo nad nowym i nielicznym Zgromadzeniem Sióstr Martanek
powstałych w 1881 r.; martanki i służki miały podobne cele; w 1882 r. Paulina
Lisiecka połączyła je ze służkami. W 1886 r. podjęła pierwsze starania
o zatwierdzenie Zgromadzenia. Po rezygnacji ze stanowiska przełożonej
generalnej w 1889 r. przebywała w Uniejowie k. Turku, w 1894 r. została wybrana
radną i przeniosła się do domu głównego do Zakroczymia. W rok potem
wyjechała do Częstochowy, gdzie założyła sklep spożywczy. Następnie od
1905 r. przebywała w domach zgromadzenia: w Kole, Uniejowie (przełożona
domu), Czarnocinie, od 1910 r. była w zarządzie prowincjalnym w Częstochowie,
później pracowała w Łowiczu, znów w Uniejowie, od 1923 r. w Rokiciu;
w czasie drugiej wojny światowej przebywała razem z innymi siostrami w obozie w
Działdowie. Zmarła w Rokiciu i tam została pochowana.
9 Tzn.
m. Klara Franciszka Zmysłowska
10 Tj.
Jadwiga Okęcka (ur. ok. 1882 r.). Wiosną 1902 r. wraz ze swą matką (wdową) i p.
Sulińską przyjechała do Nowego Miasta n. Pilicą. Po spowiedzi generalnej o.
Honorat skierował ją do sióstr służek, a p. Okęcką i p. Sulińską
do niepokalanek. Wkrótce Jadwiga została mistrzynią nowicjatu
w Płocku i następnie w Mariówce, gdzie od 1903 r. było część
nowicjuszek z Nowego Miasta n. Pilicą. W 1904 r. Jadwiga Okęcka
opuściła Zgromadzenie. Odeszła również jej matka ze Zgromadzenia Córek Maryi
Niepokalanej (niepokanek).
11 Latem
1902 r. przyjaciółka matki (Teofili) o. Antoniego Izydora Kajetana Wysłoucha,
Ewelina Rościszewska (z domu Leszczyńska), z której synem w dzieciństwie
przyjaźnił się Izydor Kajetan przejeżdzając przez Nowe Miasto n. Pilicą
zatrzymała się dłużej. Rościszewska miała bogate życie osobiste. Porzuciła męża
i syna, i wyszła po raz drugi za mąż, wiążąc się z młodszym od siebie
kawalerem Gumowskim. Przy niej pozostała córka Aleksandra, z którą przejeżdzała
przez Nowe Miasto n. Pilicą. Na skutek kazań o. Antoniego Rościszewska rozeszła
się z Gumowskim i wraz z córką zamieszkały w Nowym Mieście. Dawna znajomość
umożliwiała jej częste kontakty z Wysłouchem, jemu zaś z wieloma osobami, które
podziwiając działalność o. Honorata nie mogły, lub nie chciały, włączyć się w
nurt powstałych zgromadzeń.
12 Brak
danych.
13 Brak
bliższych danych.
14 Tj.
Monika Anna z Moriconich/Morikonich Mineyko/Minejko.
15 Anna
Maria Taigi (1769-1837), mężatka, mistyczka. W 1920 r. przez papieża Benedykta
XV została zaliczona do grona błogosławionych.
Może
chodzić o publikację: Wspomnienia o Annie
Marii Taigi, Kraków 1855.
16 Tj.
Monika Anna z Moriconich/Morikonich Mineyko/Minejko.
17 Tzn.
Anna Gozimirska.
18 Tj.
Weronika Wiktoria Trojanowska, obliczanka.
L i s t 220
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.:
rps AGMSCz I 3 a 1/196
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/196
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 196
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Bardzo pochwalam ten projekt i co do braci2
o. Antoniego3, i co do Mniejszych4, aby kawałek ziemi im
dać tylko, żebyś Ty mogła mniej się zajmować tymi chorymi, bo Leona5
ma rację ...6 bo tam stracisz zdrowie.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 11,4 x 9 cm.
2 Tzn.
Zgromadzenie Synów Matki Bożej Bolesnej (dolorystów).
3
Tj. o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
4 Tzn.
Zgromadzenie Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi.
5 Tzn.
s. Leona Magdalena Klimkowska.
6 Jeden
wyraz nieczytelny.
L i s t 221
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/217
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/217
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 217
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r. ]1
+
Z takimi duszami jak Popławska2 nie
można tak obcesowo postępować, ale ostrożnie, powoli. Naprzód poprzestać na
wykorzenieniu wad, skoro to dobrze przyjmuje, chociaż to jej nabożeństwo rzeczywiście
dziwaczne. Maria3 od Magdaleny [Szczepkowkiej]4 miała
takie same i skończyła na obłędzie i nieposłuszeństwie i wystąpieniu ze
Zgromadzenia.
Boże błogosław
Trzeba się samej zajmować tymi duszami. Czyż
potrzeba, żeby zaraz pisać Ustawy, nie wiedząc, co z tego będzie [o Sługach Chorych].
Popławskiej nie nakłaniać do życia wspólnego.
Boże błogosław
1 List
pisany wkrótce po powstaniu Zgromadzenia Sług Chorych, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,4 x 12 cm.
2 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
3 Tzn.
Maria Franciszka Boczkowska. W 1905 r. wystąpiła ze Zgromadzenia Sióstr
Wynagrodzicielek Naświętszego Oblicza (obliczanek).
4 Tzn.
ze Zgromadzenia Sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza, którego
przełożoną generalną była m. Magdalena Zofia Szczepkowka.
L i s t 222
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/255
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/255
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 255
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Bardzo bym pragnął, żeby Lament2 do
sercanek należała, ale z tego listu widzę, że nie mają ochoty do tego, a
przy tym i do nich tam są zniechęceni. Gdyby się mogły porozumieć ze sobą, to z
całego serca na to błogosławię. Ale, jeżeli nie, to należałoby to do Ludwiki3,
jako w mieście żyjące i na miastowe wpływające, to może prześlesz ten
list Ludwice4 i powiesz Lament w moim imieniu, aby się z nią porozumiała.
2. Ja się czuję dziś słabym i nie wyjdę do
konfesjonału więc pośpiesz się z tym przed wyjazdem Pauli5.
3. Zapomniałem napisać, że Ojciec Generał6
pisał do mnie, że o. Pius, kapucyn7, członek św. Kongregacji
zrobił nadzieję, że się uzyska potwierdzenie Stolicy Apostolskiej dla naszych
zgromdzeń, ale położył warunek, aby Ustawy każdego zgromadzenia podać do
przejrzenia i historię każdego opisać i pożyteczność i statystykę ile osób jest
itp. Proszę o tym wszystkim wszystkie panie i panów uwiadomić rozstropnie.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list był pisany przed wyjazdem Bolesławy Lament
do Mohylewa, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany ołówkiem jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 11,3 x
17,8 cm.
2 Tzn.
Bolesława Lament (1862-1946). W latach 1884-1893 przebywała w Zgromadzeniu
Sióstr Rodziny Maryi. W latach 1894-1903 kierowała przytułkiem noclegowym w
Warszawie na Pradze. W tym czasie miała kontakt z o. Honoratem. W 1902 r. do
Nowego Miasta n. Pilicą przyjechała obywatelka ziemska Leontyna Sianożęcka z
prośbą o przysłanie do Mohylewa ukrytych zgromadzeń do pracy wychowawczo-oświatowej.
Wtedy o. Honorat znając pragnienia swej penitenki Bolesławy Lament skierował do
niej Sianożęcką. Propozyję Bolesława podjęła i w 1903 r. wyjechała do
Mohylewa, gdzie kierowała zakładem wychowawczym dla dziewcząt. Dwa lata później
założyła Zgromadzenie Misjonarek Świętej Rodziny. Przez następne 30 lat
była przełożoną generalną Zgromadzenia. Zmarła 29 stycznia 1946 r. Białymstoku
(zob. A. T. G r o n k
i e w i c z, Życie i działalność Bolesławy Marii Lament 1862-1946 założycielki
Zgromadzenia Sióstr Misjonarek św. Rodziny, Warszawa 1990, s. 24-26, 48,
50, 52-54, 56-58, 64, 67, 71-72, 74-75, 146). Dnia 5 czerwca 1991 r. została
beatyfikowana w Białymstoku przez papieża Jana Pawła II.
3 Tj.
m. Ludwika Montforta Waleria Gąsiorowska, współzałożycielka i przełożona
generalna Zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej.
4 Tzn.
m. Ludwika Montforta Waleria Gąsiorowska.
5 Tj.
m. Paula Paulina Anna Malecka, współzałożycielka Zgromadzenia Córek
Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny (sercanek).
6 Tj.
o. Bernard Edward Christen, w latach 1884-1908 generał kapucynów.
7
Tzn. o. Pius Sabadel, kapucyn, od 1911 r. arcybiskup.
L i s t 223
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/264
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/264
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 264
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Po cóż do mnie odnosić się z kasatą domu. Jestem
w ogóle przeciwny takim rzeczom, a tym bardziej w Zgierzu, mieście
fabrycznym, ale jeżeli uważacie, że to jest niepożyteczne i w długi
zachodzicie, to trudno. Chociaż zdaje mi się, że osoby winne, nie miejsce, i
gdybyście dały swobodniejszą to by rzeczy inaczej poszły.
To może napiszesz do tej Gozimirskiej2
do Kęt, że słyszałaś, że Maria z Pragi3 jej nie chce, więc
zapraszasz ją do siebie w moim imieniu.
Upoważnienie dla ks. Win.4 i
Szembeka5 udzielam. W takim razie mogę i to dla roboty... 6
Bardzo się cieszę, że się zajmujesz Celiną7
tylko, żeby jej znów nie zarzucali, że zawsze od swoich stroni, ale mniejsza o
to , byle usłyszała słowa prawdy. Ma ona swoje wady niepoprawne, ale i swoje
przymioty.
Boże błogosław
List Teresy8 jest pilny. O. Antoni9
ma jej adres, może da przez zakrystianna.
1 Data
ustalona na podstawie historii Zgromadzenia Małych Sóstr Niepokalanego
Serca Maryi.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 10,3 x 13,2 cm.
2 Anna
Gozimirska.
3 Tzn.
Maria Cyklar (Cyklarz).
4 Nie
można ustalić, o kim mowa.
5 Tj.
ks. Jerzy Józef Szembek (1851-1905). Studiował w Krakowie
i Saratowie, gdzie w 1893 r. przyjął święcenia kapłańskie.
Dnia 15 kwietnia 1901 r. został prekonizowany biskupem płockim; 9
listopada 1903 r. został przeniesiony na biskupstwo mohylewskie, był
również administratorem aspostolskim diecezji mińskiej.
6 Dwa
wyrazy nieczytelne.
7 Tj.
Celina Antonina Sikorska (1876-1932), 8 września 1901 r. wstąpiła
do Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia 13 października
1902 r. została przyjęa do nowicjatu i otrzymała imię Celina, 6 lipca 1907
r. złożyła pierwsze śluby, a 23 września 1912 r. profesję wieczystą. Zmarła 26
sierpnia 1932 r. w Nowym Mieście n. Pilicą.
8 Trudno
ustalić, o kogo chodzi.
9 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
L i s t 224
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/269
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/269
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 269
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Bardzo wdzięczny Ci jestem za pocieszycielki2
i o tę samą łaskę proszę dla marylek3, które podobno 3 przyjechały.
Wszystkim brak pokierowania i wiele rachuję na pomoc Twoją.
List do Gertrudy4 chyba trzeba
posłać, a może same by mogły się rozporządzić, bo to ważna rzecz podtrzymać
taki zakład. Może by ta Bernarda5 mogła pójść albo i ta Julia6
po wyspowiadaniu się.
Słyszę, że tak jesteś umęczona z tą Karoliną7.
Proszę Cię, abyś jej na drugi raz nie przyjmowała. I o to proszę, aby, gdy
jutro pójdziesz do swoich, żebyś jej z sobą nie brała, aby w takiej chwili
mogły być swobodne i nie krępowały się obecnością obcej osoby. Możesz
powiedzieć Karolinie, że ja o to prosiłem i zakazałem, aby w takich
chwilach obcych osób nie było. Zdaje się, że Leonarda8 mogłaby śluby
czynić.
Boże błogosław
Nie mam nic do przepisywania dla Popławskiej9,
ale może by tłumaczyła dalszy ciąg Dziennika Marii10, bo mam tylko 2
miesiące, a raczej do 8 lutego włącznie. Chcę umieszczać wyjątki w Czem jest Maryja. Zdaje się, że masz u
siebie pierwszy tom tego dziełka, bo u mnie jest tylko drugi. Trzeba w
tece, a nie w kopercie odsyłać robotę, bo i ja nie mam w czym posyłać, i po co
gnieść tak papiery, na których trzeba pisać.
Nie wiem11, co to za Józefa z
Sochaczewa12 i co za p. Maria13.
1 Z
treści wynika, że list był pisany przed wystąpieniem m. Gertrudy Zofii z
Lipskich Krzymowskiej ze Zgromadzenia Sióstr Pocieszycielek Najświętszego Serca
Jezusowego w styczniu 1904 r., czyli 1903 roku.
Tekst
napisany w kolumnach dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 13,1 x
10,5 cm.
2 Tj.
Zgromadzenie Sióstr Pocieszycielek Najświętszego Serca Jezusowego.
3
Tzn. Zgromadzenie Sióstr Najświętszego Imienia Jezus.
4 Tj.
m. Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska.
5 Tzn.
s. Bernarda Katarzyna Eleonora Gocławska.
6 Nie
można ustalić, o kim mowa.
7 Tj.
Karolina Kahl.
8 Tzn.
Maria Pstrokońska (ur. 1 września 1872 r.), 19 listopada 1899 r. została
przyjęta do nowicjatu Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi i otrzymała
imię Leonarda. Dnia 19 listopada 1900 r. złożyła obietnicę wierności, a 4
października 1902 r. pierwsze śluby. W 1909 r. wystąpiła.
9
Tj. Pelagia z Jełowickich Popławska.
10 Chodzi
o publikację o. Piusa S a b a d e l, Le Diurnal de Marie, 2 wol., Tournay
1889.
11 Zdanie:
"Nie wiem ... Maria" – napisał o. Honorat na lewym
marginesie drugiej stronicy.
12 Może
chodzić o Józefę Łazarek (ur. 2 marca 1872 r.), 19 listopada 1897 r.
została przyjęta do nowicjatu Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca
Maryi i otrzymała imię Bonifacja. Dnia 8 grudnia 1900 r. złożyła pierwsze
śluby, a 24 września 1907 r. profersję wieczystą. W 1912 r. wystąpiła; w czasie
wojny w 1915 r. zginęła.
13Nie
wiadomo, o kogo chodzi.
L i s t 225
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/295
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/295
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 295
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Kiedyż się skończą te szykany z przysyłaniem
tych przystawek. Jesteś bardzo niedelikatna, kiedy nie wchodzisz w moje
położenie i pomimo tylu próśb, ciągle mi te przykrości robisz. Kiedy ja
nie tylko tego nie potrzebuję, ale daleko więcej mi smakują potrawy klasztorne,
jak Wasze. Po cóż więc mam to zgorszenie utrzymywać, a raczej wprowadzać, kiedy
u nas tego nie bywało i wszyscy z zadziwieniem na to patrzą, wiedząc, że jestem
zdrów zupełnie. Więc od tej chwili zakazuję stanowczo, żeby mi nic zgoła nie
przysyłać i oświadczam, że niczego się odtąd nie dotknę i awanturę jeszcze
zrobię. M. Elżbieta2 znała mnie i nigdy takich rzeczy nie robiła,
żeby mi na przekorę przysyłać i tylko Balbisia3 Was oszukała, bo
chciała Was na koszta wystawić i ambaras robić. Ja daleko częściej Matce
przysyłałem, a ona może kilka razy do roku, a teraz proszę, aby to nigdy
nie bywało.
Nie uważałem, aby było co do odpowiedzi w
poprzednich listach, chyba o Kurdwanowskiej4. Kiedy ona nie chce
opuszczać matki5, to chyba służkom się nie przyda i może pójdzie do
Gertrudy6 na przychodnią, albo do Sługi to będzie najlepiej, boć
ona nie ma takiego wykształcenia. Co prawda, że i Stanisławę z Łodzi7
bierze Gertruda, kiedy ona ma jakąś chorobę podobną do św. Wita, jak mi pisała
Agnieszka8.
Boże błogosław
Longina9, felicjanka ex przytulanka
prosi o obraz większy do ochrony, do której jest przeznaczona na starszą i dała
adres do swojej siostry10 do Piotrkowa, więc jeżeli jaka okazja dziś
będzie, to przyślij po ten obraz i wraz z listem załączonym zaraz odeślij.
Różaniec dla Franciszki z Humania11
na ręce Kingi12.
Proszę oddać te kopertę marylkom13.
1 Nad
tekstem adresatka napisała rok: 1903.
Tekst
napisany w kolumnach dwustronnie na podłużnej kartce formatu: 13,1 x 10,4 cm.
2 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
3 Balbina,
służka stowarzyszona. Brak innych danych.
4 Brak
bliższych danych.
5 Brak
danych.
6 Tj.
m. Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska.
7 Może
chodzić o Stanisławę Walerię Zarzycką (1883-1937), 10 października 1898 r.
wstąpiła do Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia 6 marca
1902 r. została przyjęta do nowicjatu i otrzymała imię Stanisława, 30 lipca
1907 r. złożyła pierwsze śluby, a 16 lipca 1918 r. profesję wieczystą. Zmarła
28 stycznia 1937 roku.
8 Tj.
Agnieszka Bronisława Deresiewicz.
9 Tzn.
Longina Jadwiga Krotkiewska (1857-1924), początkowo była członkinią
Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiacych. Dnia 15 grudnia 1891 r.
wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Feliksa z Cantalice. Zmarła 10
września 1924 r. w Krakowie.
10 Brak
danych.
11 Tj.
s. Franciszka Marta Misztal (ok. 1879-1912). Prawdopodobnie w 1903 r.
wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza
(obliczanek). Dnia 20 maja 1909 r. złożyła pierwsze śluby, a 6 stycznia 1912 r.
wieczyste. Odznaczała się umiłowaniem Boga, pracowitością, cichością, pogodą
ducha. Pracując w Humaniu w pralni przeziębiła się, po czym zachorowała na
gruźlicę. Zmarła 28 marca 1912 r. w Otwocku.
12 Tj.
Julia Czerwińska (1873-1939), miała ukończone gimnazjum i kurs katechetyczny.
Dnia 6 stycznia 1901 r. została przyjęta do nowicjatu Zgromadzenia Sióstr
Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza i otrzymała imię Kinga; 2 lutego 1902 r.
złożyła pierwsze śluby, a 8 września 1907 r. wieczyste. Była wieloletnią
przełożoną i organizatorką prawie wszystkich zakładów wychowawczych
prowadzonych przez Zgromadzenie. Dnia 7 sierpnia 1930 r. została wybrana
przełożoną generalną. Urząd ten pełniła przez sześć lat. Zmarła
23 września 1939 r. w Częstochowie, gdzie pełniła obowiązki przełożonej
domu. W kilka dni po wybuchu wojny 1 września 1939 r. m. Kinga
złożyła ofiarę ze swego życia w tej intencji, aby żadna siostra Zgromadzenia
nie zginęła w czasie wojny. Świadkiem tego była s. Benedykta Franciszka
Kempińska (1866-1956). Należy przypuszczać, że Bóg przyjął jej ofiarę, gdyż
faktycznie żadna siostra nie zginęła podczas działań wojennych, mimo
że wiele znajdowało się w ogromnym niebezpieczeństwie utraty życia
(zob. L. M a ł y s k a, Czerwińska Julia, w: Siostry zakonne w Polsce. Słownik
biograficzny, kom. red. K. Dębowska [i in.], t. I, Niepokalanów
1994, s. 55-56).
13 Tzn.
Zgromadzeniu Sióstr Najświętszego Imienia Jezus.
L i s t 226
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/297
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/297
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 297
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Jakież to osoby mogą rozbierać egzemplarze bez
pozwolenia moich pań. Nic nie rozporządzam względem zgromadzeń ale obracam się
na natchnienia, jakie Bóg użycza przełożonym.
Brochockiemu2 już nie ufam, bo
widzę, że się daje powodować kobietom i inne mi rady dawał teraz, niż
wprzódy, choć tamte były skuteczniejsze. O kefirze trzeba, żebyś sama
napisała do Antoniego3.
Boże błogosław
Bielawska4 ma bardzo mały fundusz,
jak go na te fabryki nadwyręży, to zostanie na żebranym chlebie, a teraz,
gdyby komu dała cały, to by ją żywił do końca życia. To marzenie, aby ona mogła
cośkolwiek prowadzić.
Czekam na odpowiedź od Filipiny5.
Odpisały te z Czech. Proszę Cię, abyś się porozumiała z Łucją6, czy
ona nie mogłaby ich przyjąć pod swoje imię, ale tylko pod swoje imię i dać im
jaki klasztorek, żeby one pilnowały adoracji, bo innego sposobu nie widzę, aby
mogły być w habitach.
Klara7 prosi8 o ten list o
duszach czyśćcowych i o jaką książkę dla nich na święta. Może tam
znajdziesz. Matyldę9 trzeba10 zostawić tam, skoro rzeczy
zmieniają się na lepsze.
1 Nad
tekstem adresatka napisała rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,6 x 10,5 cm.
2 Tzn.
dr Aleksander Brochocki z Nowego Dworu Mazowieckiego.
3 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
4 Brak
bliższych danych.
5 Tj.
s. Franciszka (Filipina Juszkiewicz), niepokalanka.
6 Tzn.
m. Małgorzata Łucja Szewczyk, współzałożycielka Zgromadzenia Córek Matki Bożej
Bolesnej (serafitek).
7 Tj.
m. Klara Maria Brochocka, przełożona generalna Zgromadzenia
Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.
8 Tekst:
"Klara prosi ... na święta" – napisał o. Honorat na lewym
marginesie drugiej stronicy.
9 Tzn.
Matylda Emma Stanisława Grolla.
10 Tekst:
"Matyldę trzeba ... lepsze" – napisany na lewym marginesie
pierwszej stronicy.
L i s t
227
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/332
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/332
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 332
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Przybyła tu Jadwiga Wolska2, która
oddawna jest u Gertrudy3, ale zawsze nie może się tam wcielić i ma
chęć do chorych. Posłała ją Gertruda do Łodzi do Małgorzaty Hoyer4,
do szpitala i tam przylgnęła, ale one obydwie nie mają chęci do tych zakonnych
praktyk, więc chciałem, aby ich Maria z Pragi5 jako tercjarka kierowała.
Pisałem, aby do nich pojechała, ale nie chciała. Pojechała do niej Hoyer i
przylgnęła do niej. Otóż może by i ta Jadwiga6 tam pojechała i
jeżeliby podobnie przylgnęła mogłyby we trzy i Leonarda7 od Gertrudy8
jest tam także i również do chorych ma chęci, mogły by zawiązek jakiś
zrobić Sług Chorych9. W tym duchu z nią mów. Można by dla
pewności kuferek do chorych zanieść, ale nie ma potrzeby wywozić. Joanna10
z Popławską11 może. Odsyłam list Szymanowskiej12,
niektóre wyjątki z rekolekcji chciała, aby zachować. Może Popławska
zachowa, a resztę spali. Trzeba się modlić, aby Bóg odwrócił to
wszystko.
Boże błogosław
Załączam obrazki dla Bartoszewiczowej13
i dla tej z Końskich14. Któraś z tych prosiła o różaniec.
1 Nad
tekstem adresatka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie w kolumnach na podłużnej kartce kratkowanej
formatu: 13 x 10,4 cm.
2 Tj.
Jadwiga Wolska, pocieszycielka, późniejsza sługa chorych.
3 Tzn.
w Zgromadzeniu Sióstr Pocieszycielek Najświętszego Serca Jezusowego, którego
przełożoną generalną była m. Gertruda z Lipskich Krzymowska.
4 Tzn.
Małgorzata Hojzer/Hoyer z Łodzi; brak bliższych danych.
5 Tj.
Maria Cyklar (Cyklarz), która podpisywała się: Maria z Pragi.
6 Tzn.
Jadwiga Wolska.
7 Tj.
s. Wincentyna (Leonarda Staweno, 1869-1949). W 1898 r. rozpoczęła nowicjat w
Zgromadzeniu Sióstr Pocieszycielek Najświętszego Serca Jezusowego, 19 sierpnia
1912 r. złożyła śluby wieczyste. W latach 1918-1938 była przełożoną generalną
oraz przełożoną domu i mistrzynią nowicjatu. Położyła ogromne zasługi dla
Zgromadzenia; wychowała wiele sióstr wiernych duchowi Założyciela.
8 Tzn.
ze Zgromadzenia Sióstr Pocieszycielek Najświętszego Serca Jezusowego, którego
przełożoną generalną była m. Gertruda z Lipskich Krzymowska.
9 Tzn.
Zgromadzenie Sług Chorych Sióstr Najświętszego Serca Jezusowego
10Brak
danych.
11 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
12 Tzn.
Maria z Jełowickich Szymanowska.
13 Tj.
Józefa Kazimiera Bartoszewiczowa.
14 Nie
wiadomo, o kim mowa.
L i s t
228
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/334
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/334
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 334
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Janina2 to narwana dziewczyna. Czyż
można komu radzić, aby się na takie awanturnictwa puszczał. Ale może sobie
mówić z Feliksą3 o tym, byle tylko nie mówiła, że to z
mego upoważnienia. Ale proszę pamiętać, aby tę siostrę4 Ryty5
i z jej panienkami koniecznie do niepokalanek6 kierować. One są
biedne, a potrzebują się rozszerzać po kraju. Koprowską7,
jeżeli się nie boisz tego, co mówi o niej i o jej rodzinie Katarzyna8,
to możesz przyjąć do swoich, podobno bardzo ordynarna, jak sługa. Magdalena9
pewno ze skromności nie chce mówić o wielkich łaskach ale warto, abyś jej
powiedziała, co myślisz o niej z miłością. Czemuż sama tych ze złymi
skłonnościami nie weźmiesz, kiedy Cię tak obchodzą. Przecież masz ich tyle
między zjednoczonymi, to mogłabyś osobny dział zaprowadzić. Powiedz Popławskiej10,
że o mieszkaniu w klasztorze trzeba koniecznie z ojcem gwardianem11
się porozumieć. Weź także ten list Popławskiej o ochronie, bo gdy do
skutku to przyjdzie, to trzeba, abyś wiedziała, jak masz je musztrować, bo mnie
z głowy to wyjdzie. Nie dla Ewy12 to radziłem, tylko dla Was,
bo ona mi mówiła, że umie gotować i że miała być we wspólnym życiu.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem adresatka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 11,9 x 18 cm.
2 Tj.
Janina Bielicka ze Smoleńska.
3 Tzn.
Feliksa Butrymowicz.
4Brak
danych.
5 Tj.
Ryta Franciszka Guzikowska (1876-1959), 4 października1904 r. wstąpiła do
Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia 30 października
1905 r. została przyjęta do nowicjatu, 30 października 1908 r. złożyła
pierwsze śluby, a 12 sierpnia 1914 r. profesję wieczystą. Zmarła 21 marca
1959 r. w Nowym Mieście n. Pilicą.
6 Tzn.
Zgromadzenie Córek Maryi Niepokalanej (niepokalanki).
7 Tj.
Paulina Maria Koprowska, fabryczna.
8 Może
chodzić o Katarzynę Laskę (1871-1943). Dnia 6 sierpnia 1896 r. wstąpiła do Zgromadzenia
Córek Maryi Niepokalanej, 26 czerwca 1898 r. została przyjeta do nowicjatu, 26
czerwca 1900 r. złożyła pierwsze śluby, a 10 sierpnia 1905 r.
profesję wieczystą.
9 Tzn.
Stanisława Pia Marczewska (1870-1931), 4 października 1892 r. wstąpiła do Zgromadzenia
Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia 19 listopada 1894 r. została
przyjęta do nowicjatu i otrzymałą imię Magdalena; 11 sierpnia 1897 r. złożyła
pierwsze śluby, a 23 stycznia 1902 r. wieczyste. Zmarła 14 lipca 1931 r. w
Łodzi.
10 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
11 Tzn.
o. Feliks Leopold Edward Sadowski.
12 Nie
można ustalić o kim mowa.
L i s t 229
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/394
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/394
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 394
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Ustawa franciszkanek2 także jest
bardzo długa, ale może by ją można skrócić. Ona "była przysłana z Rzymu na
wzór dla poprawienia ustaw felicjanek, jak pierwszy raz były Ustawy posłane.
Ramelowej3 ustawę można wziąć, tylko, czy to samo, co o. Antoni4
ułożyli. Proszę mi przysłać tak Ramelowej jak i Linde5 Ustawy.
Boże błogosław
1 Data
ustalona na podstawie treści, gdzie jest mowa o pracy nad Ustawami zgromadzeń,
co miało miejsce w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na podłużnej kartce liniowanej formatu:
9 x 5,8 cm.
2 Tzn.
Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiących.
3 Tj.
Józefa Ramelowa.
4 Tzn.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
5 Tj.
Helena Linde.
L i s t 230
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/438
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/438
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 438
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Wiem dlaczego Sługi Chorych nie udawały się
dotąd, bo nie miały nazwy właściwej. Nazwij je Infirmerkami od Serca
Jezusa, a zobaczysz, że chociaż je porozsyłasz, wielkie rzeczy czynić
będą. Ale trzeba, żeby i cześć Serca Jezusowego u nich była zaprowadzona.
Boże błogosław
I te modlitwy na naszą intencję niech będą do
Serca Jezusa.
1 List
pisany w okresie organizacji Zgromadzenia Sług Chorych, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,4 x 14,3 cm.
L i s t 231
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/513
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/513
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 513
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Zdaje mi się, że to tylko w Twojej głowie, a
raczej w Twoich uszach te wielkie niebezpieczeństwa. Słuchasz wszystkich plotek
i z tego robisz wielkie rzeczy, a o księżach nie ma żadnej
wątpliwości, że to nieprawda, żeby się mieli powoływać na o. Antoniego2.
Wczoraj był u mnie ks. Mazanek3 z
Galicji, prosto od nich, to wiem dobrze. I pomiędzy tymi paulistkami4,
oprócz Gumowskiej5, to zresztą są roztropne osoby i ręczę, że
nie gadają takich rzeczy. Nie widzę tej obawy, ale nie krępuję Cię w tej
rzeczy.
Posyłam Ci dziś list z Poznania, może mogłabyś
kogo tam dać. Wrzelowiec kasuje rząd6 i wszystkie tamte
ochronki. Jakby na to Łuszczewska7 z Kaliskiego prosi o zajęcie
kilku ochronek. Takie to życie Wasze.
Boże błogosław
Zresztą na te gadaniny to najlepiej milczeniem
odpowiadać i robić swoje, a Pan Bóg i czas wszystko pokaże.
1 Z
treści wynika, że list został napisany w 1903 r. kiedy rząd zlikwidował
nowicjat służek we Wrzelowcu. Szerzej zob. niżej przypis 6.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce liniowanej formatu: 6,6 x 10,5 cm.
2 Tj.
o. Anton Izydor Kajetan Wysłouch.
3 Tzn.
ks. Jan Mazanek (1858-1915), w latach 1882-1886 studiował w Rzymie
filozofię i teologię, w 1904 r. poprowadził pielgrzymkę polską do Rzymu, w
1908 r. otrzymał na Uniwersytecie Jagiellońskim katedrę teologii moralnej.
Otaczał opieką zgromadzenia ukryte (Sługi Jezusa) na terenie
diecezji przemyskiej.
4 Mowa
o Zjednoczeniu Pań o działalności katolickiej pod wezwaniem Matki Boskiej
Częstochowskiej, Królowej Korony Polskiej zorganizowanym w 1900 r. w
Częstochowie przez o. Piusa Józefa Przeździeckiego. Dnia 8 lipca 1931 r.
stowarzyszenie włączyło się do Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej.
Zob. J. T o b o r o w i c z, Zjednoczenie Pań o działalności katolickiej
pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej Królowej Korony Polskiej,
"Studia Claromontana", 10 (1989) 315-358.
5 Tj.
Ewelina z Leszczyńskich Gumowska (Ie voto Rorciszewska).
6 W
1899 r. siostry służki otworzyły nowicjat we Wrzelowcu na Lubelszczyźnie, w
majątku Jana i Marii z Jarocińskich Kleniewskich. Wybudowano dom piętrowy na
około 30 osób, który występował jako szkoła drobnego przemysłu z internatem.
Przebywały tam osoby pochodzące z różnych guberni. Nowicjat był przeznaczony
dla kandydatek pochodzących ze wsi. W 1903 r. rząd zlikwidował nowicjat we
Wrzelowcu o czym pisze o. Honorat w tym liście.
7 Brak
danych.
L i s t 232
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/623
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/623
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 623
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
A jakiż to sposób dostania się do Laurenty
Pągowskiej2. Ona tak żelazną ręką trzyma się, wyklęła by każdą,
co by na jej miejsce chciała wejść, a przy niej na nic wszystko.
Wątpię, aby Gumowska3 chciała
wszystko dawać o. Antoniemu4 i żeby miała pretensje, jak kto inny by
dawał.
Boże błogosław
1 Data
ustalona na podstawie życiorysu o. Antoniego Izydora Kajetana Wysłoucha.
Tekst
napisany jednostronnie na podłużnej kartce liniowanej formatu: 11,5 x 9
cm.
2 Tj.
Laurenta Balbina Pągowska.
3 Tzn.
Ewelina z Leszczyńskich Gumowska (voto Ie Rościszewska).
4 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
L i s t 233
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/630
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/630
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 630
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Ani jedne, ani drugie instrukcje Matki
generalnej2 nie są odpowiednie dla serafitek3. Byłyby
lepsze Twoje, ale trzeba by dać do przejrzenia jakiej rozumnej siostrze, która
by opuszczała to wszystko, co się tyczy życia ukrytego i zadania waszego, a z
niektórych paragrafów niektóre rzeczy zostawiła, które mogą być przydatne dla
serafitek. Trzeba np. opuścić na str. 17 § 3 o przestrzeganiu życia ukrytego do
str. 20, o urządzaniu domów zjednoczonych na str. 25, o zakładaniu
przytułków dla dziewcząt fabrycznych str. 28, a w rozdziałach: o zakładaniu
domów wspólnych lub przysposabianiu do posług i wszędzie trzeba pilnować, aby
nie umieszczać nic o fabrykach i siostrach fabrycznych, lub zjednoczonych itp.
Opuścić także na str. 58 o zarządzie zjednoczonymi i stowarzyszonymi. Zresztą
znasz na pamięć te instrukcje, to powinnaś sama wskazać przepisującej, co ma
opuścić lub zmienić.
Boże błogosław
1 Data
ustalona na podstawie historii Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej
(serafitek).
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 12,9 x 21,4 cm.
2 Tj.
m. Magdalena Aniela Borowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr św.
Feliksa z Cantalice.
3 Tzn.
Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej.
L i s t 234
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/632
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/632
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 632
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Jeżeli jesteś chora lub zajęta, to odeślij to do
której z pisarek i proś o odpowiedź na dziś. Przejrzałem od biedy dwie księgi
serafitek i mógłbym przejrzeć wszystkie do soboty, gdybyś miała okazję
odesłać je do Częstochowy, gdzie ona z Włocławka pojedzie przed odjazdem do
Oświęcimia. A nawet i na jutro rano mógłbym dwie przygotować, tylko zapomniałem
rozmówić się z Piusą serafitką2, jakie one Officjum
odmawiają? Zresztą Ty musisz lepiej to wiedzieć, boś się z tamtymi, co były
porozumiewała pewno o tym, bo one powypisywały sobie różne rzeczy od
felicjanek, ale to pewno dla nich niestosowne, więc proszę o odpowiedź na to:
l. Czy one odmawiają Officjum de Beata po
łacinie.
2. Czy żadnych wspomnień nie robią.
3. Pewno dość, jak będą zamiast
zwyczajnych antyfon na Magnificat i Benedictus brać antyfonę o Boleściach Maryi
i dodawać na Magnificat i Benedictus o św. Franciszku.
4. Na kompletę pewno nie trzeba im dawać
dodatków, bo to dla nich za trudne by było.
5. Czy to może zostać, żeby taką, co dłużej nad
kwadrans się spowiada donosić Matce duchownej?
6. Czy na kapitule czyta się tylko Testament św.
Franciszka?
7. Czy u nich jest zelatorka oskarżająca na
kapitule?
8. Co to znaczy, że raz na pół roku u siebie
rekreacje mieć mogą? Czy to z wielu domów tego miejsca?
9. Zdaje się, że w lawatarzu umywać się nie
chcą.
10. Czy nie ma tam gdzie między papierami śp.
Elżbiety3 formularzy do tabeli kongregacyjnej i do donoszenia o
matce domu i sprawozdań półrocznych i listu okólnego, bo jest wzmianka o
tych formularzach w instrukcji matki domu.
11. Pisze, że matka domu powinna być na
rekreacji wieczornej, gdzie przez kwadrans czytanie będzie i o tym na str. 230
instrukcji. A zdaje mi się, że w Konstytucjach ich to czytanie
przeniesione po Nieszporach. Jeżeli pamiętasz, to proszę na to wszystko
zaraz odpowiedzieć.
12. Może która napisze na str. 173 Instrukcji
to, co ołówkiem napisałem, bo ta admonitorka, to jakiś alter ego wygląda.
13. Na stronie 184 wpisać "Drogę
uświątobliwienia"4.
14. Zdaje się, że brakuje coś na str.
410 – dodałem na pamięć.
15. Trochę niejasne na str. 500, ale może
pozostać.
16. Nie rozumiem, co jest na str. 734 n. 13.
17. Nie wiem, co o głosowaniu napisane na str.
788 i czy dobrze poprawiłem? bo chyba pomocnice do żadnych głosowań nie należą,
18. Zdaje mi się, że w ich Konstytucjach jest,
że gdzie jest 6, tam ekonomka być powinna, i nie wiem, czy dobrze na końcu
Instrukcji matki domu.
19. Skąd te wszystkie instrukcje, bo niektóre są
zupełnie obce dla mnie.
Boże błogosław
1 Data
ustalona na podstawie historii Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej
(serafitek).
Tekst
napisany dwustronnie na kartce liniowanej formatu: 13,1 x 20,5 cm.
2 Tj.
s. Piusa Stefania Wypijewska (1869-1952), 23 listopada 1896 r. wstąpiła do
Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej (serafitek). Dnia 5 sierpnia
1897 r. została przyjęta do nowicjatu, 28 września 1898 r. złożyła
pierwsze śluby. Zmarła 4 lutego 1952 r. w Oświęcimiu.
3 Tzn.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
4 Chodzi
o dzieło św. Alfonsa Liguori, Droga
uświątobliwienia, ([tłum. o. Honorat Koźmiński], wyd. 4
poprawione,Warszawa 1898, t. I, ss. 259, t. II, ss. 299; t. III,
ss. 350 , IV, 2 nlb); opracowane na podstawie jego książki: Droga do uświątobliwienia dla oblubienicy
Chrystusowej (t. I-II, Kraków 1881-1882).
L i s t 235
Do Matki Róży
Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/637
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/637
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 637
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Bardzo i bardzo Cię proszę o przeglądanie
kajetów serafitek, bo ja inaczej nie dałbym sobie rady z nimi.
1 Data
ustalona na podstawie historii Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej
(serafitek).
Tekst
napisany jednostronnie na podłużnej kartce kratkowanej formatu: 7,1 x 4,2
cm.
L i s t 236
Do Matki Róży
Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/648
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/648
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 648
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Pisała do mnie Genowefa2 od Ludwiki3,
że jak zachorowała w Pułtusku, chcieli ją oddać do szpitala, a ona
obawiała się, żeby rodzina nie płaciła za nią, bo tak się jej odgrażali.
Wystąpiła, a teraz Ludwika nie chce ją przyjąć. Podobno jest w Pobiednej i
chciała się do spowiedzi dostać.
Może się dowiesz jak ten interes stoi i czy ona
jest jeszcze i czeka, czy pojechała. Przecież takie rzeczy należy uwzględnić.
Czy to Regina Frankowska4 wydalona, że daje adres świecki i za co
wydalona?
Załączam list matki generalnej, w którym pisze,
że na ręce jakiejś Maryni Br., nie wiem czy Brochockiej5, posyła 12
tuzinów koronek i 50 żłóbeczków itp. Proszę o to zapytać, a list mi
odesłać. Zapomniałem imienia tej wspomożycielki, co do Czerei teraz pojechała
na starszą6 i dlatego na liście tylko w Czerei, napisałem. Żeby
nie oddali czasem Franciszce, bo tam o niej jest.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list był pisany po wystąpieniu ze Zgromadzenia Małych Sióstr
Niepokalanego Serca Maryi s. Konstancji Reginy Frankowskiej, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 13,2 x 20,8 cm.
2 Nie
można ustalić, o kim mowa.
3 Tzn.
ze Zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej, którego przełożoną generalną była m.
Ludwika Waleria Gąsiorowska.
4 Tj.
Konstancja Regina Frankowska, w listopadzie 1898 r. wstąpiła do Zgromadzenia
Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia 2 lutego1899 r. została przyjęta do nowicjatu i otrzymała
imię Konstancja, 24 czerwca 1900 r. złożyła obietnicę wierności. W 1902 r.
wystąpiła.
5 Tzn.
m. Klara Maria Brochocka, przełożona generalna (1900-1912) Zgromadzenia Sióstr
Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.
6 Tj.
Alfonsa Franciszka Śledzińska z Czerei, wspomożycielka.
L i s t 237
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/661
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/661
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 661
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Myślałem, że mi napiszesz co o postępie
uczennic, albo, że przyślesz choć po stronie tłumaczenia każdej, co mnie tak
obchodzi. A tu nic. Trzeba przypomnieć się Niemirze2 o rubrycelle,
bo to przed Bożym Narodzeniem do Ameryki iść ma. Jeżeli nie ma czasu, to niech
odeśle rękopis.
Boże błogosław
A czy prosiłaś Matki Generalnej3 o
przysłanie nauki. Czy będziesz chciała zająć się wysyłaniem kolęd, czy może dać
już pokój temu, bo to tyle czasu zabiera, a każdy wytłumaczy sobie, że nie ma
już Elżbiety4.
Boże błogosław
Trzeba koniecznie posłać 30 rs na ręce Klary
[westiarki]5, żeby dopilnowała, aby ona6 choć dwa
tygodnie się leczyła.
1 Data
ustalona na podstawie historii zgromadzeń.
2 Tj.
Stanisław Piotr Niemira.
3 Tzn.
m. M. Magdalena Aniela Borowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr
św. Feliksa z Cantalice (felicjanek).
4 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
5 Tzn.
Honorata Klara Rodziewicz, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Westiarek
Jezusa.
6 Nie
można ustalić, o kim mowa.
L i s t 238
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/662
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/662
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 662
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Może byście były łaskawe sprawdzić poprawki, czy
dokładnie zrobione, i chociaż rzucić okiem na rękopisy, czy nie ma
czego opuszczonego. Nie wiem po co przysłał Niemira2 teraz aż
dwa egzemplarze poprawione. Może by można Brunonie3 chociaż te trzy
kartki odciąć, od 1 stycznia do februar i posłać z wyjaśnieniem, dlaczego się
opóźniło. Jeżeli pokaże się, że dokładne są poprawki, to można napisać, aby już
drukowali i nie przysyłali drugi raz reszty, tylko sami sprawdzili.
Boże błogosław
Trzeba
dać adres do Ameryki i liczbę egzemplarzy.
Boże
błogosław
1 Data
ustalona na podstawie historii zgromadzeń.
Tekst
napisany ołówkiem jednostronnie na podłużnej kartce liniowanej formatu: 13,2 x
10,3 cm.
2 Tj.
Stanisław Piotr Niemira, drukarz warszawski.
3 Tzn.
M. Brunona Helena Pydynkowska, felicjanka.
L i s t 239
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/671
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/671
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 671
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Dlaczegoż nie uczynić zadość, kiedy prosi i
zastąpić tej co brakuje. Chyba, że zdrowie nie pozwala wyjść.
Boże błogosław
Zawsze
lepiej by było.
1 List
pisany w jednym czasie, co list 238, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany ołówkiem jednostronnie na kartce (listu m. Róży Anieli Godeckiej
skierowanego do o. Honorata) formatu: 12,9 x 17,6 cm.
L i s t 240
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/672
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/672
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 672
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Bardzo wątpię, żeby Felicja Piotrowska2
była sposobna do kierowania dusz, bo u niej zawsze najsłabiej wszystko
idzie. Ale napisz do Klary3, aby stanowczo powiedziała, czy
przyjedzie, czy nie. Jeżeli będzie się wahała, to ja poproszę o tę Wolską4
od Gertrudy5, co była w Łodzi u Małgorzaty6, ona dobrze
poprowadzi wszystko.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list pisany kiedy przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr
Pocieszycielek Najświętszego Serca Jezusowego była m. Gertruda Zofia z Lipskich
Krzymowska, czyli w 1903 roku.
Tekst napisany jednostronnie na kartce
kratkowanej formatu: 6,5 x 10,5 cm.
2 Zob.
list 207.
3 Tj.
Klara Paulina Sejde vel Zajde.
4 Tj.
Jadwiga Wolska, pocieszycielka, późniejsza sługa chorych.
5 Tzn.
ze Zgromadzenia Sióstr Pocieszycielek Najświętszego Serca Jezusowego, którego
przełożoną generalną była m. Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska.
6 Tj.
Małgorzata Hojzer/Hoyer z Łodzi; brak bliższych danych.
L i s t 241
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/683
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/683
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 683
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Jeżeli chcecie powinszowań (bo i bracia2
się upominają), to przyślijcie mi przyrząd do pisania atramentem chemicznym i
nauczcie mnie, jak się to robi, to ja napiszę kilka, a potem może Elekta3
poodbija.
Boże błogosław
Róży4
1 Data
ustalona na podstawie życiorysu o. Honorata i historii zgromadzeń.
Tekst
napisany jednostronnie na podłużnej kartce liniowanej formatu: 12,9 x 8,7
cm.
2 Tzn.
członkowie Zgromadzenia Braci Sług Maryi Niepokalanej.
3 Tj.
Elekta Stanisława Muśnicka.
4 Adresatka
napisana na odwrocie kartki.
L i s t 242
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/686
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/686
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 686
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Bardzo Cię proszę, abyś matkę2 Kolety3
od Ludwiki4 przyjęła do obłóczyn III Zakonu. Podobno córka jest
obiecująca. Co to jest, że prawie wszystkie, co się uczyły na ochroniarki w
Warszawie stają się zarozumiałe, harde, lekceważące Zgromadzenie, przymawiające
różnym wadom. Tam widać robią im uwagi na wzór tego, co piszą do nas o reformie
koniecznej, czy i u Was to samo się pokazuje? Zauważyłem, że i Alina5
coś się bałamuci, a ona zdawała się dobrego ducha, miała mi odpisać, a nie
widzę. Owa Laurenta6, wzorowa u Ludwiki taka impertynencka się
zrobiła. Nawet Gertruda7 ciągle krytykuje swoje Zgromadzenie.
Boże błogosław
Warto8 by koniecznie tutaj
zaprowadzić szkołę ochroniarek, żeby nie potrzebować posyłać do Warszawy. Miała
to Gertruda być do tego. Trzeba9 by przypilnować tę Morikoni10,
aby zapisała ten fundusz na swój zakład, i żeby za pół roku oddała i
procenta, żeby im przysyłała.
1 Z
treści wynika, że list pisany kiedy przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr
Pocieszycielek Najświętszego Serca Jezusowego była m. Gertruda
Zofia z Lipskich Krzymowska, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,8 x 10,7 cm.
2 Nie
można ustalić, o kogo chodzi.
3Brak
danych.
4 Tzn.
ze Zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej, którego przełożoną generalną była m.
Ludwika Weronika Gąsiorowska.
5 Tj.
Alina Julia Buczyńska (ur. 26 grudnia 1883 r.), 5 lipca 1900 r.
wstąpiła do Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia
4 października 1901 r. została przyjęta do nowicjatu, i otrzymałą imię
Alina, a 4 września 1904 r. złożyła pierwsze śluby. W 1908 r.
wystąpiła.
6 Może
chodzić o Laurentę Helenę Janiak (1876-1922), 3 lipca 1897 r. została przyjęta
do nowicjatu Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi i
otrzymała imię Laurenta. Dnia 21 listopada 1900 r., 19 kwietnia 1905 r.
profesję wieczystą. Zmarła 16 listopada 1922 roku.
7 Tj.
m. Gertruda Zofia z Lipskich Krzymowska.
8 Zdanie:
"Warto ... tego" – napisane na lewym marginesie drugiej
stronicy.
9 "Trzeba
... przysyłała" – napisany na marginesie pierwszej stronicy.
10 Tzn.
m. Małgorzata Ludwika Moriconi (Morikoni), przełożona generalna Zgromadzenia
Służebnic Matki Dobrego Pasterza.
L i s t 243
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/689
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/689
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 689
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Ja, dzięki Bogu, nie czuję żadnej choroby tylko
od czasu upadku, wszedłem w stan zgrzybiałości, ledwie chodzę, na nogach
się chwieję i zataczam. Na co nie ma pewno żadnej rady, bo to
choroba od lat 30. I dawniej często kurcze w nogach miałem i wynosili mnie
z konfesjonału. Doktor nazywa to ślepą podagrą. Wodą starego trudno kurować,
a tym bardziej w zimie.
Prosiłem Boga, jeżeli widzi, że to z chwałą Jego
być może, aby mi dał tyle czasu, abym mógł przygotować dla pisarek wszystko. Bo
myślę, że długo z tym żyć nie można. I mam nadzieję, że będę mógł to dokonać.
Już z grubsza przygotowałem 8 działów "Czem jest Maryja"2,
tak, że przy pomocy Twojej mogłyby wszystkiego dojść pisarki. Dokładniejsze
przygotowanie zostawiam na potem, jeżeli Bóg życia dozwoli. Drugie dzieła pójdą
prędzej, bo mam wszystko przygotowane. Tymczasem sercanki widać boją się mojej
śmierci, i żeby nie miały zawodu. Powiedziały mi, że teraz postanowiły, że
nie będą drukować, aż się wszystko skończy. I to w Petersburgu.
I teraz pierwszy tom ocenzurowany leży u mnie i
leżeć będzie lat parę. Gdy tymczasem zanim byłby wydrukowany, mógłbym przygotować
tom drugi i trzeci. Może by się kto znalazł, co by chciał ryzykować i może byś
napisała do Pauli3, żeby odstąpiły tego wydawnictwa, kiedy mają
taką obawę. Zawstydzą się pewno i zaczną drukować, to też należałoby to zrobić
tak delikatnie, żeby im się zdawało, że łaskę robią odstępując tego.
Niech Was Bóg błogosławi.
1 Z
treści wynika, że list został napisany przed wydaniem drukiem
(t. 1, cz. 1) dzieła o. Honorata: Czem jest Maryja, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 13,7 x 21,6 cm.
2 Mowa
o dziele o. Honorata: Czem jest Maryja.
3 Tj.
m. Paula Paulina Anna Malecka, przełożona generalna Zgromadzenia Córek
Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny.
L i s t 244
Do Matki Róży
Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/707
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/707
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 707
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Nie miałem wcale zamiaru do "Czem jest
Maryja"2 dodawać ilustracji, bo to i koszt i ambaras, a to mnie
narzuca ten Hankiewicz3, pobożny drzeworytnik i upomina się o
obrazki, nawet robotnika przyjął i do okładki projekt przysłał, który mi się
nie podoba, bo ani te rozety, ani te esy nieodpowiednie są do stylu gotyckiego
wieżyczki, i przysłał już kliszę do Matki Boskiej Częstochowskiej, która nie
bardzo mi się zdaje, bo twarz taka wielka, ale nie chcę już sam o tym wszystkim
sądzić.
Ponieważ podjęłaś się wydawnictwa, to osądźcie
same, i jeżeli uważasz, to odpisz mu, co Ci się zdaje, bo nalega bardzo o
odpowiedź przez Stanisława Szczecha4, bo on do nich należy.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list został napisany przed wydaniem tomu 1, cz. 1, publikacji
o. Honorata, Czem jest Maryja, czyli
w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 12,9 x 14,6 cm.
2 Tzn.
dzieło o. Honorata: Czem jest Maryja.
3 Tj.
Stanisław Hankiewicz (1871-?), urodził się w Radomiu, drzeworytnik warszawski.
Wykonywał drzeworyt ilustrowany. Ilustriował publikację o. Honorata: Czem jest Maryja (t. 1, cz. 1, Kielce
1904). W 1905 r. po raz pierwszy wystawił samodzielne prace.
4 Tzn.
brat Stanisław Szczech.
L i s t 245
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/754
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/754
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 754
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Nic o tym nie wiem, żeby Paula2,
Leonia3 i Klara4 miały potwierdzone ustawy. Miały
sposobność do tego, ale pewno nie korzystały. Myślałem, żeś już wszystkie
uprzedziła, bo to bardzo niedobrze, że tak zwlekasz z tym.
Boże błogosław
Nie jest bez winy Konrada5, ale też i
Wy nie jesteście bez winy względem niej. Ta Leona6, to bez serca i
bez ducha kiedy tak traktuje chore. Choroba ma swoje prawa i wierzę Konradzie,
że jej sumienie nie wyrzuca, bo wtedy tylko cierpienie czuła, a nie myślała o
grzechu.
Czy nie pamiętasz, co to za Wierzbińska7
i co się jej przyrzekało. Biedna ta Weronika Szyszło8, która pracuje
dla Was, a sama nie ma miru u Was.
Boże błogosław
1 Data
ustalona na podstawie życiorysów wspomnianych osób.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce formatu: 5,7 x 9 cm.
2 Tj.
m. Paula Paulina Anna Malecka, przełożona generalna Zgromadzenia Córek
Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny.
3 Tzn.
m. Honorata Eleonora Ludwika Motylowska, przełożona generalna Zgromadzenia
Sióstr Sług Jezusa.
4 Tj.
m. Honorata Klara Rodziewicz, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr
Westiarek Jezusa.
5 Nie
wiadomo, o kim mowa.
6 Tzn.
Magdalena Klimkowska.
7 Brak
bliższych danych.
8 Tj.
Weronika Maria Szyszło (1852-1949).
L i s t 246
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/764
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/764
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 764
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Z Szymanowską2 trzeba ostrożnie. Cała
jej rodzina, jak i Popławska3 ma skłonność do obłędu i ona,
podobno, już miała tę chorobę. Niech ona tu syna4 nie
sprowadza, i niech jedzie, bo się rozmarzy coraz bardziej. Niech ona
należy do Niewiast Ewangelicznych5. Niech się oświeci w Warszawie,
jeżeli nie może być w Wilnie u Mineyko6.
Jutro wysłucham naprzód te co rano odjeżdżają, a
dopiero po 1100 wysłucham w zakrystii Ascendi7 i
Lament8. Ta ostatnia ma zupełnie inne zamiary.
Bardzo wiele mi przykrości sprawiasz swoim
uporem. Elżbieta9 nigdy tego nie robiła. Zawsze zrozumiała, co ja
pragnę. Jeszcze takiej napaści nie miałem jak żyję. Jeśli tak będzie dalej, to
chyba się rozstaniemy ze sobą, skoro nie ma na to innego środka. Do spowiedzi
do mnie nie przychodź, bo nie dałbym Ci rozgrzeszenia za takie
nieposłuszeństwo, jakiego nikt jeszcze nigdy mi nie okazał.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list był pisany w czasie choroby Marii z Jełowickich
Szymanowskiej, siostry Pelagii z Jełowickich Popławskiej, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na podłużnej kartce liniowanej formatu: 13,2 x 10,4 cm.
2 Tj.
Maria z Jełowickich Szymanowska.
3 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
4 Brak
danych.
5 Tzn.
Zgromadzenie Niewiast Ewangelicznych dla mężatek i wdów.
6 Tj.
Monika Anna Mineyko.
7 Brak
bliższych danych.
8 Tzn.
Bolesława Lament.
9 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
L i s t 247
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/765
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/765
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 765
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]
+
Ja myślę, że można by napisać do kogo uważasz o
chorobie Szymanowskiej2.
Przyszło błogosławieństwo od ojca generała3,
więc będziemy mogli zabrać się do roboty. Jak skończy Weronika4
"Powieść"5 część swoją, zaraz dostanie Czem jest Maryja6.
1 Z
treści wynika, że list był pisany w czasie choroby Marii z Jełowickich
Szymanowskiej, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na podłużnej kartce liniowanej formatu: 10,8 x 4 cm.
2 Tj.
Maria z Jełowickich Szymanowska, siostra Pelagii z Jełowickich Popławskiej.
3 Tzn.
o. Bernard Edward Christen.
4 Może
chodzić o Weronikę Marię Szyszło.
5 Mowa
o publikacji: Powieść nad powieściami,
6 Chodzi
o dzieło: Czem jest Maryja6.
L i s t 248
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/766
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/766
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 766
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Chodzi o adres tego szpitala2, gdzie
są pocieszycielki3, gdzie była Angela4 z Izabelą5.
Książki znaleźć nie możemy.
Mszę odprawię.
Boże błogosław
1 Data
ustalona na podstawie historii zgromadzeń.
Tekst
napisany ołówkiem jednostronnie na kartce kratkowanej formatu:
7 x 13,4 cm.
2 Mowa
o szpitalu fabrycznym Izraela Kalmanowicza Poznańskiego (1833-1900), a po jego
śmierci syna Maurycego (1868-1937) w Łodzi przy ul. Drewnowskiej, w którym
pracowały od 1891 r. siostry franciszkanki od cierpiących. Tu o. Honorat
pomylił się pisząc, że pracują siostry pocieszycielki.
3 Tzn.
członkinie Zgromadzenia Sióstr Pocieszycielek Najświętszego
Serca Jezusowego.
4 Tj.
Angela Stefania Irena Chmielowska.
5 Tzn.
Izabela Anna Wojciechowska/Woyciechowska.
L i s t 249
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/767
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/767
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 767
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Jakże się to stało, że ja dopiero w tej chwili
odebrałem Twój list z kartką pewno na dziś wypisaną. Przy tym smutne
wiadomości o Stanisławie2, które załączam.
Odesłano manuskrypty z Płocka popodpisywane
niepotrzebnie. Pewno nie ma nic pilnego, aby dawać do cenzury ten o misjach, bo
może jeszcze jakie przydatki do poprzednich rozdziałów razem się zbiorą.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list był pisany w okresie prac nad publikacjami: Święty Franciszek Seraficki i Czem jst Maryja, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,3 x 11,2 cm.
2 Chodzi
o Stanisławę Zofię Pawlikowską.
L i s t 250
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/776
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a 1a/776
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 776
[Nowe Miasto n. Pilicą, około 1903 r.]1
+
Widzę, że końca tym listom nie będzie, bo coraz
nowe mi przynoszą, więc już dziś wstępuję na rekolekcje. Jutro rano
resztę listów odeślę. I czekam jeszcze na to przemówienie, które tak długo przepisujecie,
a potem proszę bardzo żadnych więcej listów nie przysyłać, aż do końca
rekolekcji.
Boże błogosław
Adresu o. Eugeniusza2 nie wiem, ale
musi być u Matki [Generalnej]3 koniecznie.
Zapomniałem prosić brata Pawła4, że
do Przasnysza proszą od Nowego Roku na miejsce Antoniego5, który nie
chce dłużej być, o dwóch chłopców do posług. Poproś go o to, aby pamiętał.
Boże błogosław
1 List
pisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli około
1903 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,5 x 10,6 cm.
2 Tj.
o. Eugeniusz z Oisy-la-Verger Quix, kapucyn.
3 Tzn.
m. M. Magdalena Aniela Borowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr św.
Feliksa z Cantalice.
4 Tj.
Leonard Paweł Litwiński, sługa Maryi.
5 Brak
danych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz