L i s t 251
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/778
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/778
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 778
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Jeżeli chcecie koniecznie kupować, to z tym
warunkiem: 1. żeby ani grosza nad 10.000 nie postępować, 2. żadnych warunków
nie przyjmować, tłumaczyć się tym, że jesteście tak zmęczone tym wdawaniem się
i wymaganiami Popławskiej2, że 10 razy chciały wszystkie uciekać.
Nie wyrzekajcie się tego, aby przyjmować jego chorych, ale nie chcecie się
obowiązywać. Zresztą dziś z Bielińskim3 macie do czynienia, to
dobrze, a potem nie wiecie z kim wypadnie więc się boicie i chcecie być
niezależne. A może wypada, aby dał przy tym kupnie upoważnienie na ten szpital,
bo jak potem strzeli mu co do głowy, to gotów powypędzać, a trzeba rozpytać się
prawników, jakie trzeba mieć zapewnienie na to.
Boże błogosław
Służki4 takie mają wydatki z
Mariówką, że nie mogą pożyczać.
1 Data
ustalona na podstawie treści, gdzie jest mowa o Mariówce (domu generalnym służek),
którą zaczęto budowć w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 7 x 13 cm .
2 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
3 Tzn.
Jan Bieliński, lekarz, który zorganizował zakład przyrodo-leczniczy w Nowym
Mieście n. Pilicą.
4 Zdanie:
"Służki ... pożyczać" – napisane na lewym marginesie.
L i s t 252
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/809
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/809
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 809
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Bo po co ten niedołęga tym się zajmuje. Już tyle
nabróździł czemu nie piszesz o tym do Szczepkowskich2, kiedy tyle
razy o to prosiłem. Oni mają stosunki z nimi i wszystko wyrabiają. W każdym
razie trzeba Seweryny Zdzitowieckiej3 poprosić, aby przez swoje
stosunki wyjednała w Petersburgu, aby to przeszło. Wszak i Oblicze4
odmówili tutaj, a w Petersburgu przeszło. Może by Seweryna mogła także przez
swe stosunki wyjednać pozwolenie dla tych pielęgniarek, aby w Tworkach,
albo i w Warszawie mogły się przyuczyć. Można z tego wyjść, że gubernator kazał
zakładać dla obłąkanych szpitale, a nie umieją się z nimi obchodzić. Można
by wyjąć ten rozkaz gubernatora z gminy.
Boże błogosław
Trzeba5 wielki zrobić szturm o ten
trzeci Zakon. Teraz cenzura we wszystkim łatwiejsza to można by przeprowadzić
sypnąwszy więcej. Na szpital6
dla spokojnych chorych Bieliński7 nie pozwoli, chyba dla bardzo
biednych.
1 Z
treści wynika, że list pisany w 1903 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,5 x 10,5 cm .
2 Tzn.
m. Magdalena
Zofia Szczepkowska i s. Celestyna Aleksandra Szczepkowska.
3 Brak
bliższych danych.
4 Możliwe,
że chodzi tu o publikację o. Honorata: Nabożeństwo
wynagradzające do Oblicza Pańskiego, do Imienia Bożego i niektórych tajemnic
świętych, Warszawa (1890) 18932 lub Nowy dar Jezusa, Kraków 1891.
5
Tekst: "Trzeba ... więcej" – napisany na lewym marginesie
drugiej stronicy.
6 Zdanie:
"Na szpital ... biednych" – napisane na lewym marginesie pierwszej
stronicy.
7 Tj.
dr Jan Bieliński, który prowadził zakład przyrodo-leczniczy w Nowym Mieście n.
Pilicą.
L i s t 253
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/832
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/832
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 832
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Czybym ja nie mógł dostać dziś na wieczór 3o
i 4go tomu Summy2. Warto spróbować porozumieć się z
biskupem o ten dom w Białej.
Boże błogosław
Porozumienie się z innymi drukarzami trzeba
zostawić, aż przyjdzie wydawanie "Czem jest Maryja"3.
Co by mogło nastąpić niedługo, żeby Weronika4 pilniej pisała.
Napisać5 do Bernardy6, że
dla podniesienia interesu domu głównego, potrzebna jest we Włocławku. A
tu zastąpi ją Angela7. I że ja tak poradziłem.
Róży8
1 Z
treści wynika, że list był pisany przed ukazaniem się dzieła o. Honorata" Czem jest Maryja. Czyli zbiór tajemnic, przywilejów, łask, cudów i uwielbień
Przenajświętszej Bogarodzicy według dni roku ułożony, t. 1, cz. 1 (Kielce
1904), czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na podłużnej kartce kratkowanej formatu: 10,6 x 7 cm .
2 Mowa
o publikacji: Summa aurea de laudibus
Beatissimae Virginis Mariae... collegit... Joannes J. Bourassé, t. I-XIII,
Parisiis 1862-1866.
3 Mowa
o dziele: Czem jest Maryja.
4 Tj.
Weronika Wiktoria Trojanowska.
5 Tekst:
"Napisać ... poradziłem" – napisany na lewym marginesie.
6 Tzn.
Bernarda Katarzyna Eleonora Gocławska.
7 Tj.
Angela Stefania Irena Chmielowska.
8 Adresatka
napisana na odwrocie.
L i s t 254
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/908
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/908
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 908
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Reguły salezjańskie przesyłam. Obraz M. Elżbiety2
niech u Ciebie zostanie.
Nie o to chodzi kto będzie pisał, ale kto nakład
da na "Czem jest Maryja"3. O czym napiszę potem.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list pisany przed wydaniem publikacji Czem jest Maryja, czyli w 1903 rokiem.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 7,7 x 10,1 cm .
2 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
3 Mowa
o dziele o. Honorata: Czem jest Maryja?
Czyli zbiór tajemnic, przywilejów, łask,
cudów i uwielbień Przenajświętszej Bogarodzicy według dni roku ułożony,
t. 1, cz.1, Kielce 1904.
L i s t 255
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/932
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/932
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 932
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Kiedy tego żądają wypada im to zlecić wszakże i
tam, gdy będą potrzebowały pomocy i rady im nie odmówisz a sama mniej na głowie
mieć będziesz i swoimi więcej się zajmiesz. Chciałbym, żeby Marta2
była obłóczona przez o. Antoniego3, i może niech ma imię Jadwiga,
bo to polska Patronka4 i czytamy w brewiarzu, że klęczący
chorym służyła i nogi trędowatym umywała i ran najobrzydliwszych się nie
wzdrygała. Ale zaraz potem niech ją dysponują w moim imieniu i odbierze od
niej profesję z dodatkiem, że obiecuje zachować Regułę III św. Franciszka i służyć
chorym tak ogólnie o czym ją trzeba uprzedzić. Ale przy tym niech nie
będzie nikogo od chorych5 tylko inne osoby.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem adresatka napisała rok: 1903 oraz o Sługach Chorych.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,7 x 10,5 cm .
2 Tj. m.
Jolanta Marta Łabusiewicz, przełożona generalna Zgromadzenia Sług Chorych.
3 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
4 Tj.
św. Jadwiga (1178/1180-1243) księżna, wdowa, patronka Śląska.
5 Tzn.
członkiń Sług Chorych.
L i s t 256
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/933
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/933
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 933
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Można2 i trzeba posłać Felicję3
do Marty4, bo to odsunięcie było zbyt prędkie. Można napisać do
Marty, albo niech sama powie, że ja ją posłałem. Nie rozumiem tych trudności
jakich się spodziewasz z przeprowadzeniem, może nie zrozumiałem dobrze,
jak chcesz urządzić. Dlaczego nie miałoby się zgadzać z przepisami kościelnymi.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list pisany był po powstaniu Zgromadzenia Sług Chorych, czyli
w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,6 x 10,2 cm.
2 Nad
tekstem adresatka napisała ołówkiem: O sługach chorych.
3 Nie
wiadomo, o kim mowa.
4 Tj. m.
Jolanta Marta Łabusiewicz, przełożona generalna Zgromadzenia Sług Chorych.
L i s t 257
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/935
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/935
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 935
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Tej Felicji2 nie wierz, ona się w tym
lubuje, ale ona nie do urządzenia Klimontowa, chyba by tylko dla zamydlenia
oczu Makomaskiej3 i Rościszewskiej4 i przejściowo. A
potem, kto ją zastąpi. Szkoda, że dotąd nie znalazłaś osoby odpowiedniej do
poprowadzenia takiej rzeczy. Podobno Rościszewska pisała do Ciebie, to czemuż
jej nie odpiszesz i nie uspokoisz, a ja boję się kłamać, że w tym roku będzie
zakład urządzony.
Boże błogosław
Podobno ten Stanisław Szczech5 jest
bardzo chory, kaszle, zdaje się że się na suchoty zanosi, a nie dba o siebie.
Muszę go do doktora posłać, ale kto go tam przypilnuje, żeby się leczył.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem adresatka napisała ołówkiem rok: 1903.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce formatu: 7,12 x 13,2 cm .
2 Tzn.
Felicja, fabryczna, sługa chorych.
3 Tj.
Zofia Makomaska, właścicielka dóbr ziemskich w Krojczynie k. Włocławka.
Ofiarowała 10000 rubli na kupno domu na szpital. Pieniądze te oddała do
dyspozycji o. Honorata.
4 Tzn.
Helena Rościszewska.
5 Tj.
brat Stanisław Szczech.
L i s t 258
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/969
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/969
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 969
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Dużo dodatków zrobiło się do "Czem jest
Maryja"2 i dużo przenoszeń z jednego miejsca na drugie przez
odsyłacze, co utrudnia czytanie cenzorowi duchownemu a przy tym potem
chciałbym, aby każdy zeszyt ani mniej ani więcej nie miał jak 4 arkusze, więc
wypadnie albo ujmować albo dodawać i przenosić. Więc będzie kłopot przysyłaniem
za każdym razem całego rękopisu. Przy tym mógłby zaginąć, albo zatrzymany
być w cenzurze, bo niepodobna drugi raz to układać.
Otóż czyby nie można przynaglić o to, aby kto
bardzo prędko przepisał, raz jeszcze bardzo prędko. Jest arkuszy 66. Gdyby
choć po dwa arkusze na dzień kto pisał, żeby w miesiącu było gotowe,
to by było dobrze, ale jeżeli nie można, to trudno.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list był napisany przed wydaniem tomu 1, cz. 1 publikacji: Czem jest Maryja, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 7 x 11,4 cm .
2 Tzn.
dzieło: Czem jest Maryja. Czyli zbiór tajemnic, przywilejów, łask, cudów
i uwielbień Przenajświętszej Bogarodzicy według dni roku ułożony (t. 1, cz.
1, Kielce 1904).
L i s t 259
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/972
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/972
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 972
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Do Anieli.
Czy to jest [papier] inny kratkowany a inny ten
co przysłałaś. Jeżeli tak uważasz Sebastianę2 dlaczego do swoich jej
nie przyjmiesz. Przecież musisz mieć i teraz prowincjałki względniejsze. One
owiadają, trzeba z nią pobyć, żeby ją poznać. W słowach: doskonałość,
w postępkach pycha, lekceważenie wszystkiego. Jeść lepiej, spać więcej i
plotki zbierać i wymyślać siostrom, a w końcu brzydka chciwość się
okazała i kłamstwo na każdym kroku. Przyznała się nawet, że nie było ... 3
tylko sobie nakupywała za pieniądze zakonne różnych pereł i świecideł itp. ... 4
nieskończyłbym zarzutów. O. Feliks5 i Rafał6 kazali
wszystkim występować, póki ona będzie, mówiąc, że taka nigdy poprawić się nie
może. I Marta7 z pewnością by umarła przy niej,
tak wszystko odczuwa, ale Ty masz tylko litość nad swoją lekarką.
Dobre i to.
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ok: 1903 oraz: O Sługach Chorych.
Tekst
napiusany dwustronnie na kartce liniowanej formatu: 6,7 x 10,5 cm .
2 Tj.
Sebastiana Stanisława Kaszyńska, członkini Zgromadzenia Sług Chorych. Bliższych
danych brak.
3 Jeden
wyraz nieczytelny
4 Słowo
nieczytelne.
5 Tzn.
o. Feliks Leopold Edward Sadowski.
6 Tj.
o. Rafał Józef Mazurkiewicz.
7 Tj.
m. Jolanta Marta Łabusiewicz, przełożona generalna Zgromadzenia Sług
Chorych.
L i s t 260
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/973
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/973
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 973
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Mam tu tłumaczoną przez M. Elżbietę2
i przez inne osoby książkę Alfabet Sług Maryi3, gdzie na każdy dzień
są teksty świętych według alfabetu, ułożone. Przydałoby mi się tu bardzo, cóż
kiedy pominięto autorów świętych tych zdań, co głowną ich wartość stanowi.
Poszukaj między książkami Elżbiety, czy nie ma oryginału francuskiego
(może jest rozerwany bo wiele osób tłumaczyło), jeżeli by tam były
te imiona świętych, to by Jolanta4 w parę dni mi to zrobiła i
ja sam mógłbym to prędko dopełnić.
Boże błogosław
Czy masz jakie ochotne osoby do tłumaczenia
niektórych francuskich modlitw świętych. Może tam być także książka
"Le diurnal de Marie"5, której urywek załączam. Masz ją
tłumaczoną od 1go stycznia do 8 lutego i od 20 lutego do
29.
Mam także oprawny tom 2gi tej
książki, ale z 1go tylko ten urywek. Chodziłoby mi o tłumaczenie
samych tylko modlitw świętych, bo francuskie nie odpowiadają polskim, chciałem
skądinąd wziąć odpowiednie teksty od Imienia Maryi.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list był napisany przed wydaniem tomu 1, cz. 1 publikacji:
Czem jest Maryja, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 8,6 x 11,2 cm .
2 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
3 Nie
udało się dotrzeć do publikacji.
4 Tzn.
Jolanta Bronisława Muśkiewicz.
5 Chodzi
o publikację: Le diurnal de Marie (2
wol., Tournay 1889) o. Piusa de Langogne Sabadel.
L i s t 261
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/987
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/987
mps
AWP II A XIV cz. 5 nr 987
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903 r.]1
+
Zapomniałem Cię prosić, abyś obok listu do p.
Ludwika Górskiego2 przesłać mu w opasce wstęp i 1-y zeszyt
"Czem jest Maryja"3, ale żeby można obrazek odmienić
i dać ten, nie było miejsca dla nich w gospodzie.
Boże błogosław
1 Z
treści wynika, że list pisany przed ukazaniem się tomu 1, cz. 1 dzieła: Czem jest Maryja, czyli w 1903 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 9 x 11,4 cm .
2 Tj.
Ludwik Górski (1818-1908), agronom, działacz społeczny, jeden
z inicjatorów Towarzystwa Rolniczego, postulował uwłaszczenie chłopów.
Doskonale i nowocześnie gospodarzył w swych dobrach w Sterdyni, subsydiował
wiele dzieł miłosierdzia. Był bardzo gorliwym katolikiem, miał osobiste
znajomości wśród kardynałów. Papież Pius X udekorował go osobiście krzyżem
kawalerskim Orderu Piusa IX. Był zaprzyjaźniony z o. Honoratem. W swoich
dobrach na Podlasiu otworzył ochronkę wiejską i powierzył ją felicjankom.
W 1844 r. zaślubił Paulinę hr. Krasińską (1816-1893); dzieci
nie mieli.
3 Tzn.
dzieło: Czem jest Maryja. Czyli zbiór tajemnic, przywilejów,
łask, cudów i uwielbień Przenajświętszej Bogarodzicy według dni roku
ułożony, t. 1, cz. 1, Kielce 1904.
L i s t 262
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a 1/97
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/97
mps
AWP II A XIV cz. 1 nr 97
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1904 r.]1
+
Zapomniałem prosić Cię posyłając zwitek papierów
w tece białej, abyś zwróciła uwagę na ten arkusz, który jest na końcu, tj. w
samym środku tego zwitku, a który przedstawia wszystkie zgromadzenia.
Widać to koncept Elżbiety2 i pewno z
Brochocką3 to układały. Warto, aby Angela4 to
udoskonaliła i wyraźniej wykończyła.
Boże błogosław
1 Nad
tekstem m. Róża Aniela Godecka napisała ołówkiem rok: 1903-1904.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce formatu: 7 x 12,6 cm .
2 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
3 Tzn.
m. Klara Maria Brochocka (1878-1959), w 1894 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr
Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych (wpomożycielek), w 1897 r. złożyła
pierwszą profesję. W latach 1900-1912 była przełożoną generalną Zgromadzenia.
4 Tj.
s. Angela Stefania Irena Chmielowska, członkini Zgromadzenia Małych Sióstr
Niepokalanego Serca Maryi.
L i s t 263
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/266
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/266
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 266
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1904 r.]1
+
Jestem w kłopocie moja Matko. Widzę, po
przepisaniu, te zeszyty o Matce Boskiej będą dwa razy grubsze, niż tamte, cośmy
do Warszawy posyłali. A więc i dwa razy droższe zapewne, więc nie wiem, czy
nie będą miały zawodu te panie, co się podjęły płacić z góry za nie.
Nie wiem, czy skracać, czy już te tak zostawić, a dalsze starać się
krótsze uczynić. Chociaż to z natury rzeczy wyniknie, bo dalej nie będzie tylu
różnych tajemnic, jak w styczniu się zbiegają.
Dowiaduję się, tam w Radomiu czy koło Radomia
jest ekskleryk2, doskonały łacinnik, który skończywszy seminarium
wystąpił i poszedł na nauczyciela. Otóż chciałbym go zwerbować, aby mi pomagał
w wydawaniu [dzieła] Matki Bożej, bo inaczej za życia nie skończę. Może
byś była łaskawa napisać do kogo tam macie w Radomiu. Zdaje się, te
niepokalanki tam mają stowarzyszoną3 bardzo
przychylną i mającą tam znajomości, aby się ona udała do zakładu,
czyli Szkoły Fabianiego4 i tam zapytała się o Tomasza Jędrzejec5,
ale, żeby nikomu nie mówiła, jaki ma interes, póki się z nim samym nie zobaczy,
i prosiła go, czyby nie chciał tu przez kilka lat zamieszkać, miałby
stół i stancję i od każdego arkusza jakiś dochód, żeby mi tylko po łacinie
po kilka arkuszy na dzień tłumaczył, albo ile będzie mógł. Może bym ja
i list napisał. Może by Filipina6 za tym pojechała
i wyszukała7 go, wielką by mi łaskę zrobiła.
Boże błogosław8
Napisz9 drugi raz do Anieli10,
żeby mi zeszyty 3, 4 i 7 o Matce Boskiej przysłała choćby pocztą.
1 Data
ustalona na podstawie treści, gdzie jest mowa o przygotowywanej publikacji: Czem jest Maryja? Czyli zbiór tajemnic,
przywilejów, łask, cudów i uwielbień Przenajświętszej Bogarodzicy według
dni roku ułożony ( t. 1, cz. 1), Kielce 1904, czyli list pisany 1903-1904
roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce liniowanej formatu: 6,7 x 10,6 cm.
2 Trudno
ustalić, o kim mowa.
3 Nie
można ustalić, o kogo chodzi.
4 Szkoła
Fabianiego, tzn. szkoła w Rawie Mazowieckiej, której rektorem od 1772 r.
był Karol Fabiani (1716-1791), od 1732 r. jezuita. Po kasacie zakonu w
1773 r. szkołę przejęli z polecenia Komisji Edukacji Narodowej pijarzy. Nazwa
szkoły funkcjonowała nadal.
5 Brak
bliższych danych.
6 Tj.
s. Franciszka Filipina Juszkiewicz, niepokalanka.
7
Tekst: " i wyszukała ... zrobiła" – napisane na
lewym marginesie drugiej stronicy.
8 Napisane
na lewym marginesie drugiej stronicy.
9 Zdanie:
"Napisz ... pocztą – napisane na lewym marginesie pierwszej
stronicy.
10
Tj.
s. M. Aniela Helena Jeziorańska.
L i s t 264
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/268
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/268
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 268
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1904 r.]1
+
Bardzo proszę dowiedzieć się od niepokalanek,
jaki jest adres tej osoby, co do nich należy z Rawy2 i napisać do
niej z prośbą, aby się dowiedziała w szkole Fabianiego3 o Tomasza
Jędrzejec4 i zapytała, czy by nie chciał się podjąć pomagać mi
w wydaniu książki o Matce Bożej, tłumacząc z łacińskiego, mógłby na kilka lat mieć
zajęcie i utrzymanie.
I ja myślę, że najlepiej dzieci oddać do
ochronki.
Boże błogosław
Różaniec jeden dla Calestyny5, drugi
dla Kłodeckiej6, obrazek dla Kłodeckiej, zdaje mi się, że
wczoraj posłałem jeżeli by nie, to przyślę. Przesyłam także obrazek dla
Mani Brandt7, o który Marta8 prosiła,
jeżeli dotrzymała tego, co mi obiecała. Dla Marty także obrazek.
1 List
pisany w czasie, kiedy adresatka byłą sekretarką o. Honorata i kiedy
przygotowywany był t. 1 publikacji: Czem
jest Maryja?, czyli w latach 1903-1904.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,3 x 11,2 cm .
2 Nie
można ustalić, o kim mowa.
3 Szkoła
Fabianiego tzn. szkoła w Rawie Mazowieckiej, której rektorem od 1772 r. r.
był Karol Fabiani (1716-1791), od 1732 r. jezuita. Po kasacie zakonu w
1773 r. szkołę przejęli z polecenia Komisji Edukacji Narodowej pijarzy. Nazwa
szkoły funkcjonowała nadal.
4 Brak
danych.
5 Tj.
Calestyna Aleksandra Szczepkowska.
6 Brak
danych.
7 Brak
bliższych danych.
8 Może
chodzić o Kazimierę Ludwikę Bednarczyk (1842-1914); 7 września 1892 r.
wszostała przyjęta do nowicjatu Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca
Maryi i otrzymała imię Marta. Dnia 4 grudnia 1893 r. złożyła pierwsze śluby, a
23 stycznia 1896 r. profesję wieczystą. Zmarła w Nowym Mieście n. Pilicą.
L i s t 265
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/227
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/227
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 227
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1905 r.]1
+
Z całego serca błogosławię na przyjęcie p.
Popławskiej2 pod posłuszeństwo. Jest to wielki tryumf Twej
miłości. Jeżelibyś uważała to za bardzo potrzebne, to mógłbym to dziś
naprawić ... 3, ale, jeżeli już się uspokoiły Twoje panie, to
może tylko pomodlę się za nie. Należało spodziewać się4, że przy
najpilniejszej pracy niepodobna było przez jeden dzień wyspowiadać taki
postronny szereg jak wczoraj mi podałaś. Dziś przyślę kilka ksiąg z notyskami,
abyś je przejrzała i rozważyła, czy zrozumiałe są, abyś w razie potrzeby
objaśniła się u mnie.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce różowej formatu: 7,6 x 13,4 cm.
2 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
3 Dwa
wyrazy nieczytelne.
4 Tekst:
"spodziewać się ... podałaś" – napisał o. Honorat na lewym
marginesie.
L i s t 266
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/688
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/688
mps
AWP II A XIV cz. 4 nr 688
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1905 r.]1
+
Jeżeli posłałem litografię o ochronach i list
Chudzyńskiej2 w tym przedmiocie, to proszę o zwrot tego. Proszę
także o adres Pauli Pągowskiej3. Ojciec Łukasz4 pisał, że
nie odebrał żadnych kronik. Prosiłem o. Antoniego5, aby się o drugie
postarał.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, a
m. Paula Anna Pągowska była w Zgromadzeniu Sióstr Najświętszego Imienia
Jezus, czyli 1903-1905 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,8 x 10,6 cm .
2 Tj.
m. Józefa Chudzyńska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Posłanniczek
Serca Jezusowego.
3 Tj.
m. Paula Aniela Pągowska (1851-1927), w 1893 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr
Najświętszego Imienia Jezus, w 1896 r. złożyła śluby wieczyste. Po śmierci
współzałożycielki m. Franciszki Marii Witkowskiej została w 1896 r. przełożoną
generalną i obowiązek ten pełniła do momentu opuszczenia Zgromadzenia w 1905
roku.
4 Tzn.
o. Łukasz Leopold Zaczyński.
5 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
L i s t 267
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/249
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/249
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 249
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Byłem pewny, żem zaraz odpisał, że z całego
serca błogosławię i cieszę się z tego objawu uznania potrzeby nauki. Już
przeproś tam jak umiesz ks. Bogackiego2 i proś bardzo pokornie
o oprawienie wierzchu.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekertarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 6,5 x 10,3 cm.
2 Tj.
ks. Wincenty Bogacki.
L i s t 268
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/400
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/400
mps
AWP II A XIV cz. 2 nr 400
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Bardzo się gorszę z tego, że tak często się
przekonywam, że u Was jest taka niesprawiedliwość, jak nigdzie, że zawsze jedna
faworytka, albo wygadana ma rację i po kilku latach wydalacie dla plotek.
Kiedy ja tyle razy proszę, żeby nikogo nie potępiać, póki się obydwóch
stron nie wysłucha. Wszystkie, najlepszego nawet ducha skarżą się
na Samuelę Andrzejowską2, że zazdrosną jest o księży, bo
sama u nich przesiaduje, intrygi robi, bo ona ma posłuch u przełożonych. Ta
Antonina3 uroczyście zapewnia, że Matka jej nie zakazywała jeździć,
że ją Matka wysłała, że ani słowa do Samueli4 nie mówiła i nie
kłóciła się, a Ty już tak stanowczo ją wydalasz. Nie znajduję żadnej winy
w tym, że chciała się uczyć, bo kiedy widzi taką niesprawiedliwość
w Zgromadzeniu, cóż dziwnego, że chce mieć jakieś uczciwe utrzymanie.
Kiedy ktoś się ze łzami tłumaczy i uroczyście zapewnia, to nie można mówić, że
ma zawsze swoje wykręty, tym bardziej, że Samuelę znają jako plotkarkę i
intrygantkę.
Niech Was Bóg oświeca.
Jeżeli masz kogo roztropnego, coby ten list
oddał ojcu gwardianowi5, który stoi u Moriconi6, to go
oddaj, a jeżeli nie, to zaadresuj po francusku list do Moriconi dla Feliksa7
i poślij na pocztę. Nie pamiętam, czy dobry adres położyłem.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekertarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 11,2 x 17,9 cm .
2 Tzn.
Samuela Jadwiga Andrzejowska (1876-1962), 7 marca 1898 r. wstąpiła do
Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia 19 listopada
1898 r. rozpoczęła nowicjat i otrzymała imię Samuela, 20 listopada 1901 r.
złożyła pierwsze śluby, a 24 września 1907 r. wieczyste. Zmarła 31 marca
1962 r. w Częstochowie.
3 Tj.
Maria Horodeńska.
4 Tzn.
Samuela Jadwiga Andrzejowska.
5 Tj.
o. Feliks (Leopold Edward Sadowski, 1834-1916) wstąpił do nowicjatu
kapucynów w Lubartowie w 1850 r., został wyświęcony na kapłana w 1857 r.
we Włocławku, pracował kolejno w Nowym Mieście n. Pilicą, Warszawie,
Zakroczymiu. Po kasacie klasztoru w Zakroczymiu w 1892 r. i przejściu
zakonników do klasztoru w Nowym Mieście był do 3 września 1916 r.
jego gwardianem; zmarł 9 października 1916 r. w Nowym Mieście n. Pilicą.
6 Tzn.
m. Małgorzata Ludwika Moriconi/Morikoni.
7 Tj.
o. Feliksa Leopolda Edwarda Sadowskiego.
L i s t 269
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/452
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/452
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 452
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Trzeba napisać do tej Ramel2, albo do
tej drugiej3 i zapobiec temu zgorszeniu. Choć ksiądz arcybiskup
Feliński4 to samo postanowił w Rodzinie Marii5,
mówiąc, że to jest ojcowska kara, tylko ksiądz biskup Rzewuski6
skasował to7.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce formatu: 10,3 x 8,5 cm .
2 Tj.
Bronisława Józefa Ramel.
4 Tj.
bp Zygmynt Szczęsny Feliński (1822-1895). Dnia 8 września 1855 r. przyjął
święcenia kapłańskie. Przez dwa lata pełnił obowiązki wikariusza przy kościele
św. Katarzyny w Petersburgu. W 1862 r. został wyniesiony do godności
arcybiskupa warszawskiego; sakrę przyjął 26 stycznia 1862 roku. Po wybuchu
powstania styczniowego, abp Feliński zdecydowanie stanął w obronie praw narodu
i Kościoła, wskutek czego został skazany na wyganie do Jarosławia
n. Wołgą, gdzie przebywał 20 lat. W 1883 r. został zwolniony z wygnania.
Ostatnie 12 lat życia spędził w Dźwiniaczce na Podolu. Zmarł w opinii świętości
17 września 1895 r. w Krakowie. Dnia 18 sierpnia 2002 r. w Krakowie papież Jan
Paweł II zaliczył do grona błogosławionych.
5 Tzn.
Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, powstało w 1857 r. w
Petersburgu, założył je ks. Zygmunt Szczęsny Feliński. W 1913 r. Zgromadzenie
zostało zatwierdzone przez Stolicę Apostolską.
6 Tj.
bp Paweł Rzewuski (1804-1892). W 1827 r. przyjął święcenia kapłańskie. Dnia 16
marca 1863 r. został mianowany sufraganem warszawskim. Sakry biskupiej nie
przyjął z powodu sprzeciwu władz rosyjskich. Jako wikariusz
generalny zarządzał archidiecezją po
deportacji abpa Zygmunta Szczęsnego Felińskiego (1863-1865). Za obronę praw
Kościoła został wywieziony do Astrachania (1865-1886). Po uwolnieniu
osiadł u zmartwychwstańców w Krakowie.
7 Mowa
o karach cielesnych wymierzanych osobiście przez p. Ramel siostrom Zgromadzenia.
L i s t 270
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/453
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/453
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 453
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Bóg Ci zapłać za ofiarę, ja już rozdzieliłem
między nimi zajęcia. Elekta2 jest do poprawiania stylu, bo bardzo
rażące są te ustępy chropowatością, które nie były w jej ręku. Jolanta3
w ważniejszej rzeczy mi pomaga, bo wszystko sprawdza, wyszukuje nazwy, lata,
autorów, bez czego dzieło nie miałoby wartości.
Niech Ci Ludwika4 za te dwie
dziewczynki5 ukradzione przez Kolatorską6 odda Kuczyńską7,
ale one potrzebowały by być pod kierunkiem, a tam głodzą ich strasznie.
Żebyś się w to wdała, aby nie głodziły sióstr. Ale patrz, co ta Małgorzata8
pisze o tej Kuczyńskiej, a dlaczego nie napisałaś wszystkich z Piaseczna9,
kiedy jutro mają wracać.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 10,3 x 13,2 cm .
2 Tj.
Elekta Stanisława Muśnicka.
3 Tzn.
Jolanta Bronisława Muśkiewicz.
4 Tj.
m. Ludwika Waleria Gąsiorowska, przełożona generalna Zgromadzenia Córek Maryi
Niepokalanej.
5 Nie
wiadomo, o kim mowa.
6 Brak
bliższych danych.
7 Tzn.
Bonawentura Ksawera Anastazja Kuczyńska.
8 Tj.
m. Małgorzata Ludwika Moriconi, przełożona generalna Zgromadzenia Służebnic
Matki Dobrego Pasterza (pasterzanek).
9 Tzn.
do sióstr pasterzanek w Piasecznie.
L i s t 271
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/454
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/454
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 454
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Tyle razy napominałem, żeby nikogo nie potępiać
nie wysłuchawszy, a widzę, że u Was straszne niesprawiedliwości się
dzieją. Angela2 tylko jeździ i zbiera plotki od pochlebnic i
najlepsze siostry wydala. Ta Jadwiga3 to skarb, bo to i zdolna, i
energiczna, a że siostry upomni czasem, że obowiązku nie spełniają, albo, że
którą wyręczy, że one tego nie lubią, to nie dowód. Ja bym ją przełożoną zrobił
i byłby porządek w domu. Zresztą nie była nigdy napominana, ani grożono
jej wydaleniem, a Ustawa chce, aby 3 razy przez pół roku była napominana i
pokuty ciężkie miała zadawane. Dziwię się Tobie, że tak śmiało piszesz
stanowczo o każdej, polegając na zniechęconej Angeli, a nie rozmówisz się jak
należy z każdą. To jest krzycząca niesprawiedliwość i oburzająca, bo mało jest
sióstr z takim powołaniem, jak ta Jadwiga.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 13,4 x 10,6 cm .
2 Tj.
Angela Stefania Irena Chmielowska.
3 Tzn.
Jadwiga, fabryczna. Nie można ustalic , o kim mowa.
L i s t 272
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/456
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/456
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 456
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Kto ją tam zna. Wyciągnie na słowo, a potem może
plotki robić. Niech robi, co chce, powiedziałem jej, że tamto ma być skasowane.
Jeżeli chce gdzie się dostać, to niech się stara.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,6 x 10,1 cm , na którym m. Róża
Godecka napisała list, u góry wytłoczona pieczęć.
L i s t 273
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/459
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/459
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 459
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Trzeba, żeby ktoś z zaufanych ojca gwardiana2
zapytał go, oto co to za "arystokracja", bo kiedy mówił [żandarm]3,
nie długo tego balowania, to chyba nie do Was się odnosiło, bo gdyby do Was,
to wywozić nie ma potrzeby, ale oddać do Domańskich4, lub do
innego zaufanego domu, to można. Skądże by Was arystokracją miał nazywać. Chyba
to, co Żydzi furmani mówili o wywożeniu tercjarek, naprowadzałoby na taką
myśl, bo im nie dają nic zarobić.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,5 x 13,4 cm .
2 Tj.
o. Feliks Leopold Edward Sadowski.
3 Nie
można ustalić, o kim mowa.
4 Prawdopodobnie
chodzi o miejscową rodzinę Domańskich. Brak danych.
L i s t 274
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/464
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/464
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 464
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Nie wiem, co to za druki, czyje one są. Ale w
Kętach2 bieda wielka, to one nie mają tyle pieniędzy.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na liniowanej kartce formatu: 7,1 x 13 cm .
2 Tzn.
u Mniszek Klarysek Kapucynek.
L i s t 275
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/466
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/466
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 466
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Masz za wiele na głowie i dlatego nie pamiętasz,
co Ci pisałem: l) żeby wszystkim
osobom, którym chcesz posłać kolędę ode mnie dodać to, co dla dobrodziejów
napisałem. Z tych, co dla felicjanek i serafitek to można posyłać i dla
naszych sióstr, ale nie do głównych domów. Dla wizytek i sakramentek, te same
co dla dobrodziejów.
2) Przeglądając instrukcję matki generalnej dla
serafitek2 napisałem moje uwagi, co trzeba zmienić, co opuścić, co
połączyć ze sobą, a Ty mówisz im, że tylko dla Was przeglądałem i te tylko
poprawki im dałaś. Czyż podobna, żebym znów na nowo miał to czytać.
3) Trzeba by zapobiec tym złodziejstwom, może
zgodzicie jakiego stróża nocnego, bo cóż Wy poradzicie, choćbyście nie spały,
jak przyjdzie bo się naśmieją z Was i wezmą, co zechcą, jak u Ludwiki3,
jeszcze nawymyślają, że za mało.
4) Nie wiem o co byś się więcej pytała. Czemuż
nie wspomnisz o co. U mnie tyle naznoszą z różnych stron listów co dzień,
że trudno wynaleźć, ale każdy Twój list czytam zaraz, to pamiętam, co by
odpowiedzieć, tylko trzeba drugi raz zapytać.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 13 x 20,5 cm .
2 Tzn.
Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej.
3 Tj.
m. Ludwika Waleria Gąsiorowska, przełożona generalna Zgromadzenia Córek Maryi
Niepokanej
L i s t 276
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/468
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/468
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 468
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Dziwny system u tej Ludwiki2.
Dlatego, że robotę popsuła, to już nie ma powołania. Ojciec gwardian3
bardzo się wstawia za tą Marią4, może by do wspomożycielek5
mogła być przyjęta, jeżeli jej nie chcecie, bo ma być bardzo dobra. Zróbcie tę
łaskę dla samego ojca gwardiana.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 6,6 x 10,4 cm .
2 Tj.
m. Ludwika Waleria Gąsiorowska.
3 Tzn.
o. Feliks Leopold Edward Sadowski.
4 Nie
można ustalić, o kogo chodzi.
5 Tzn.
Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.
L i s t 277
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/469
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/469
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 469
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Naukę można dać Mateuszowi
Szczepkowskiemu2, który bez cenzury odbije. Trzeba wierzyć tej
zjednoczonej3, jeżeli utrzymuje, że nic tak złego nie było. Święte
męczenniczki, kiedy im grożono gwałtem, odpowiadały: jeżeli mimo woli mi to
uczynisz, to się to obróci na podwójną koronę. Gerarda4 może prosić
do niepokalanek, albo wspomożycielek.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 6,6 x 10,4 cm.
2 Tj.
Mateusz Szczepkowski, wydawca, drukarz.
3 Nie
wiadomo, o kogo chodzi.
4 Nie
wiadomo, o kim mowa.
L i s t 278
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/470
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/470
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 470
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Proszę zalecić wszystkim zgromadzeniom nowennę
do Ducha Świętego Veni Creator z modlitwami do Ducha Świętego, Matki Bożej i
św. Franciszka i 7 pacierzy z rozciągnionemi rękami. Na intencję, prosząc o
łaskę Ducha Świętego do ułożenia tych rzeczy i o pomyślny ich skutek. Potem
zaraz nowennę do Matki Bożej od Serca Jezusowego, która przypada ostatniego
maja na tę samą intencję. Następnie nabożeństwo czerwcowe do Serca
Jezusowego. Następnie nabożeństwo lipcowe do Krwi Przenajdroższej.
Następnie nabożeństwo sierpniowe do Serca Maryi itd.
Póty, póki nie będzie pożądanego skutku. Tu
chodzi nie tylko o potwierdzenie jednego lub dwóch zgromadzeń, ale o to,
żeby to życie w całym świecie było zaprowadzone, jako jedyny środek
odrodzenia świata. Ja tak chcę przedstawić Stolicy Apostolskiej.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 10,4 x 17,5 cm .
L i s t 279
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/471
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/471
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 471
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Modlitwy do nowenny do Ducha Świętego pewno w
rytuale Waszym być muszą, ale można i te użyć.
"Umysły nasze, prosimy Cię, Panie, niech
Pocieszyciel, który od Ciebie pochodzi, oświeca, i niech nas do wszelkiej, jak
Syn Twój przyrzekł, prawdy doprowadzi. Ochraniaj, prosimy Panie, za przyczyną
Przenajświętszej Marii zawsze Panny, od wszelkiej przeciwności te rodziny całym
sercem Tobie oddane i od wszelkich zasadzek strzeż je łaskawie. Boże, który dla
postępowania drogami Jednorodzonego Twego, dałeś nam św. Franciszka za
wodza i nauczyciela, spraw to miłościwie, abyśmy w ślady jego
wstępując dary łask Twoich otrzymali. Przez tegoż Chrystusa Pana naszego.
Amen".
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 13 x 21,1 cm .
L i s t 280
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/472
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/472
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 472
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Zapomniałem, że Wy Veni Creator pewno po łacinie
mówicie, to by wypadało wszystko po łacinie mówić jak następuje: po hymnie
Ant. Sub Tuum praesidium... et benedicte...
Ant. Perfice Pater Seraphice vineam quam
plantavit dextera Tua, et exaudi preces filiarum Tuarum.
V. Emite Spiritum Tuum et creabuntur.
R. Et renovabis faciem terrae.
V. Ora pro nobis Sancta Dei Genitrix.
R. Ut digni.
V. Signasti Domine Servum Tuum Francisoum.
R. Signis redemptionis ncstrae.
Oremus. Mentes nostras quaesumus Domine
Paraclitus, qui a Te procedit illuminat, et inducat in omen, sicut Tuus
promisit Filiu veritatem.
Defende quaesumus Domine Beata Maria semper
Virgine intercedente istat ab omni adversitate familias toto corde Tibi prostratas,
ab omnibus hostium Tuere clementer insidis. Deus, qui ad sectandas Unigeniti
Tui vias beatum Patrem nostrum Franciscum ducem ac praeceptorem nobis tribuere
dignatus est, concede propitius ut ejusdem vestigia sectantes dona Tuae gratiae
consequamur. Per Christum Dominum nostrum.
R. Amen.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 13,2 x 20,7 cm .
L i s t 281
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/474
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/474
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 474
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Skarży się Weronika2, że dlatego tak
mało pisze, że ją ganiasz często, nie uważając na jej kaszel, a Twoje socjuszki
spokojnie sobie siedzą.
Na kartce wynotowałem co najpotrzebniejsze z tej
książki. Kierwińska3 upomina się o robotę, nawet po łacinie
gotowa tłumaczyć, ale niech naprzód tamto zrobi.
Boże błogosław
Jeśli nie masz czasu, to może i te dwa dni z
Dziennika Marii4 odeślij Kierwińskiej.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,4 x 13,1 cm .
2 Tj.
Weronika Wiktoria Trojanowska, obliczanka.
3 Brak
bliższych danych.
4 Mowa
o publikacji Piusa de
Langogne S a b a d e l: Le Diurnal de Marie, 2 wol.,
Tournay 1889.
L i s t 282
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/475
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/475
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 475
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Zapomniałem zalecić, aby to sukno naprzód
wywabić ze stearyny, najlepiej żelazkiem gorącym przez bibułę, a potem wyprać.
Inaczej ani kawałka nikomu nie dawać, a potem wszystkie obrzynki spalić,
bo to nieraz poświęcane.
Pisała mi Matka Generalna Felicjanek2,
że przysyła 50 żłóbeczków, tymczasem odebrałem poprzednio może dziesięć, a
dopiero teraz 25.
Przy okazji, jak będziesz pisać, napisz, że
odebraliśmy żłóbeczków przeszło 30 nic nie wymawiając, bo i to łaska, tylko do
wiadomości Matki Generalnej. Może gdzie jeszcze uwięzły. Czy przysłać je do
Ciebie, czy mają u mnie zostać.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 6,8 x 10,5 cm.
2 Tj.
m. M. Magdalena
Aniela Borowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr św. Feliksa z Cantalice.
L i s t 283
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/476
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/476
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 476
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Psalmów dać nie mogę, bo potrzebuję je
konfrontować z tłumaczeniem, bo bardzo dużo poprawiać trzeba, ale może się
znajdzie inna książka, ale gdyby przetłumaczyła teraz 60, to by mogła wziąć do
maja, ale ja mam tylko 30. Szkoda, że mnie nie wywołałaś do Apolonii2.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 6,7 x 9,6 cm .
2Trudno
ustalić, o kim mowa.
L i s t 284
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/479
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/479
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 479
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Jak ja mam pisać do Ciebie, kiedy się mnie w
niczym nie słuchasz. Przed miesiącem pisałem prosząc, abyś cofnęła siostry z
Libawy2 i kilka razy powtarzałem i co dzień prawie odbieram
nowe listy z różnych stron o strasznych zgorszeniach, jakie się tam
dzieją, a świeżo odbieram skargę, że jakąś Basię3, co służy u
marylek odmawiają i każą chodzić do fabryki, a tam podobno fabryk nie ma,
a Wy jedną na drugą składacie.
Ty na Gwidonę4, a Gwidona każe im
pożyczać pieniędzy, kiedy one mają 200 rs długu. Także do Częstochowy pisałem,
żebyś naznaczyła Angelę5, jak którą dobrą dasz, to choćby i
wszystkimi domami rządzić mogła, a gdy będzie jedna prowincja w kraju, to co będzie
robić prowincjalna? Cóż prowincjalna ma do roboty, nie potrzebuje nigdzie
siedzieć, tylko jeździć, zarządzać, urzędy dobrze opatrzeć i jechać dalej.
Proszę Cię, abyś kazała przepisać tę naukę
o. Antoniego6, tam gdzie inne są spisane.
Boże błogosław
Ale7 to byle kto może zrobić, nie
zajmować tym Jolanty8.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,6 x 10,5 cm.
2 Nie
można ustalić, o kim mowa.
3 Nie
wiadomo, o kim mowa.
4 Tj.
Gwidona Pelagia Melania Kęszycka.
5 Tzn.
Angela Stefania Irena Chmielowska.
6 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
7 Zdanie:
"Ale to byle ....Jolanty" – napisane na lewym marginesie
drugiej stronicy.
8 Tj.
Jolanta Bronisława Muśkiewicz.
L i s t 285
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/481
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/481
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 481
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Wychodziłem po Nieszporach do konfesjonału, ale nikogo
nie było. Czy już się wysłuchały te dwie. Szkoda by było, gdyby nie
miały dobrze trafić, bo to od pierwszej spowiedzi wszystko zależy.
O. Antoni2 o rubrycelę się dopomina.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 6,7 x 10,4 cm.
2 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
L i s t 286
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/485
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/485
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 485
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Róbcie, jak uważacie lepiej, ale te biedne Marki
znów będą piszczeć i pisać listy. Że też tam nie może się nic ustalić,
chociaż to przecież pierwsze Wasze początki, toście szanować je powinny. Trzeba
więc Matko, dawać więcej głosu Twoim pomocnicom.
Czy widziałyście ten żłobek za szkłem, gdzie są
trzy cuda miłości. Czy i ten przysłać. Może będziesz łaskawa upomnieć się u
braci2 o Przasnysz3, że obiecali dać człowieka, a
nie mają. Proszą tam o modlitwy za umierającą Agnieszkę4.
Jutro tj. w piątek mam wyjść po [Mszy]
konwenckiej do Grzankowskiej5 od Ludwiki6, to i Weronika7
niech będzie i Apolonia8, jeżeli jest jeszcze i te drugie, o których
piszesz.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce formatu: 11,2 x 18,1 cm .
2 Tzn.
członkowie Zgromadzenia Braci Sług Maryi Niepokalanej.
3 Chodzi
o Mniszki Klaryski Kapucynki z Przasnysza.
4 Tzn.
Agnieszka, kapucynka z Przasnysza.
5 Tj.
Rafaela Grzankowska członkini Zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej
(niepokalanek). Po ukończeniu kursów ochroniarskich w 1907 r.
w Chyliczkach podjęła pracę w ochronie w Nowo-Radomsku k. Częstochowy i pracowała
przez dwa lata. Wkrótce odeszła od Zgromadzenia i sama prowadziła nadal
ochronę.
6 Tzn.
ze Zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej, którego przełożoną generalną była m.
Ludwika Waleria Gąsiorowska.
7 Tj.
Weronika Helena Miklaszewska.
8 Tj.
Apolonia Felicja Zdrojewska (1878-1944), 13 listopada 1900 r. wstąpiła do
Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia 13 sierpnia
1902 r. została przyjęta do nowicjatu i otrzymała imię Apolonia, 6 lutego
1907 r. złożyła pierwsze śluby, a 24 września 1912 r. profesję wieczystą.
Zmarła 5 kwietnia 1944 r. w Częstochowie.
L i s t 287
Do Matki Róży Anieli
Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/486
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/486
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 486
[Nowe
Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Nie pamiętam imienia Weroniki Miklaszewskiej2.
Może dopiszesz, jeżeli kto pamięta, albo i tak może iść. Czy by nie można dziś
jeszcze na pocztę ten list posłać, bo bardzo prosi o pośpiech.
Boże błogosław
Pani Michaelis3 jest chora i bardzo
utyskuje, że nikt jej z jej Zgromadzenia nie odwiedza. Nie wiem do kogo to
należy, pewno do Eweliny Zieleniewskiej4, może napiszesz do niej.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce liniowanej formatu: 6,7 x 10 cm .
2 Tj.
Weronika Helena Miklaszewska.
3 Brak
bliższych danych.
4 Tj.
Bonawentura Ewelina Zieleniewska, sługa Jezusa.
L i s t 288
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/487
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/487
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 487
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Nie spodziewałem się, żebyś była taka
nieroztropna. Napisałaś do którejś siostry2 na księży i ta nie
miała nic pilniejszego, jak pokazać im ten list i obrazili się bardzo, i
żaden nie będzie Was spowiadał. Naśladujesz Elżbietę3, która pewno
za to może jeszcze cierpi, że mało miała szacunku dla księży.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,3 x 13,3 cm.
2 Nie
wiadomo, o kim mowa.
3 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
L i s t 289
Do Matki Róży
Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/488
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/488
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 488
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Przecież
odpisałem, że Kamila2 ma zostać przy Ludwice3, która chce
ją gdzieś na domek posłać.
A
co do listu Łubieńskiego4 nic nie mogłem zrozumieć, co pisała mi
Popławska5, ale jeżeli mają jaki fundusz, to niech podają prośbę.
Boże
błogosław
Leonia6
prosi o 2 egz. dekretu "Quaemadmodum"7. Jeżeli macie pod
ręką, to do tego listu przyłączcie, ale osobno przyślijcie.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 6,6 x 10,6 cm.
2 Tzn.
Kamila Helena Paluszkiewcz (1888-1956), początkowo należała do sióstr
zjednoczonych Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Dnia 24 czerwca
1908 r. została przyjęta do nowicjatu, 29 czerwca 1910 r. złożyła pierwsze
śluby, a 17 września 1920 r. profesję wieczystą. Zmarła 4 lipca 1956 roku.
3 Tj.
m. Ludwika Waleria Gąsiorowska.
4 Tzn.
ks. Zygmunt Łubieński (1852-1929), w 1876 r. został wyświęcony na kapłana w
Warszawie. Zmarł 11 maja 1929 roku.
5 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
6 Tzn.
m. Honorata Eleonora Ludwika Motylowska.
7 Chodzi
o dekret Quemadmodum wydany 17
grudnia 1890 r. przez Kongregację Biskupów i Zakonników (ASS, 23 (1890/1891)
505-508, tłum. MPP, 1 (1906) 226-228 oraz Dekret
„Quemadmodum”, Sandomierz 1919), dotyczył on otwierania sumienia przed
przełożonymi.
L i s t 290
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/489
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/489
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 489
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Wielką łaskę wyświadczysz, jeżeli rekolekcje z
Marią z Pragi2 odprawisz.
Zlitujcie się, róbcie, co możecie, aby i do
Poznania jechać i utrzymać się w Piekarach. To niezmiernie ważne
stanowiska. Z Libawy poślijcie do Rygi, ja radzę zawsze, żeby naprzód na
wabika posłać tę3 (nie pamiętam jej imienia), zdaje się
Małgorzatę4. W Libawie mogą się obyć marylkami tercjarki.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 7,1 x 10,4 cm .
2 Tj.
Maria Cyklar (Cyklarz).
3 Nie
wiadomo, o kogo chodzi.
4 Tj.
Anna Zembrzycka. (1867-1950), 7 grudnia 1889 r. została przyjęta
do nowicjatu Zgromadzenia Małych Sióstr NiepokalanegoSserca Maryi
i otrzymała imię Małgorzata. Dnia 15 sierpnia 1892 r. złożyła pierwsze
śluby, a 20 lutego 1895 r. wieczyste. Zmarła w Nowym Mieście
n. Pilicą.
L i s t 291
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/490
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/490
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 490
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Warto wydalić ze dwie, które większe zamiesznie
robią, to zaraz inne się uspokoją, choćby się je potem przyjęło po poprawie. Grzybowski2
mówi, że w Klimontowie są domy, które można obrócić na te szpitale, po cóż
kupować, kiedy są należące do braci3, a tu dość nająć mieszkanie,
póki się nie wykształcą. Ale rób jak uważasz.
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 6,7 x 10,4 cm.
2 Tj.
Michał Grzybowski.
3 Tzn.
Zgromadzenia Braci Sług Maryi Niepokalanej.
L i s t 292
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/494
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/494
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 494
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
Właśnie dlatego, że jest nic szczególnego, a
niepokalanki2 są grymaśne, przyjmują ją u Filipiny3, a
potem odrzucą jak tyle innych. Niechże wiem przynajmniej, czy ją chcą
niepokalanki u siebie mieć? Ona jutro ma przyjść do spowiedzi.
Boże błogosław
Róży4
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany ołówkiem jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 7,2 x 13,2 cm .
2 Tzn.
członkinie Zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej.
3 Tj.
Franciszka Filipina Juszkiewicz.
4 Na
odwrocie napisana adresatka.
L i s t 293
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/495
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/495
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 495
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Zapominam zawsze zapytać Cię o to, czy tam nie
ma gdzie w notatkach Elżbiety2 daty udzielonej mi władzy w Rzymie
na dawanie odpustów, która zwykle na 5 lat bywa dawaną. Elżbieta zawsze
pilnowała tego i sama mi wyrabiała naprzód, a potem mi tylko dawała znać, że
jest nowa. A to bardzo ważna rzecz, bo może już przeszło, a ja nadaję
odpusty nieważnie.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce liniowanej formatu: 7 x 13,1 cm .
2 Tj.
m. M. Elżbieta Anna Stummer.
L i s t 294
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/496
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/496
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 496
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Nie znam się na tych wyrachowaniach, ale zdaje
mi się, że Bieliński2 myśli tylko o poprawie swoich interesów,
a Żydzi tak go wprowadzili w błoto, że już z tego nie wylizie. To
wszystko są mrzonki, a dla sióstr gruszki na wierzbie. Bo mogłoby być tak,
żeby nikogo nie miały płacącego tylko samą biedotę, bo takich by odsyłał, tylko
musiałyby 300 rs. za mieszkanie płacić. Zdaje mi się, że to jest niebezpiecznie
wchodzić w jakiekolwiek układy.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,8 x 10,4 cm .
2 Tj.
dr Jan Bieliński (1835-1919), w 1857 r. uzyskał dyplom lekarski w Moskwie.
Od 1869 r. był lekarzem w Nowym Mieście n. Pilicą, gdzie zorganizował
Zakład Przyrodo-Leczniczy.
L i s t 295
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/497
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/497
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 497
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Przepraszam, że Ci przerywam rekolekcje, ale do
kogóż się udam. Koleta2, kuzynka Ludwiki3 rozbałamuciła
się u brata4 i zupełnie do powołania zniechęciła, chce tam jechać,
ale tam ciągłe tańce i chcą ją w sklepie obsadzić, ale ona prosi o jakie
miejsce, żeby mogła nie być wystawioną na takie pokusy, żeby do jakiego
magazynu ją zarekomendować. Więc, czy nie znasz takich osób, którym by można ją
zalecić.
Popławska5, pisząc do biskupa bardzo
utyskuje na to, że jest odsunięta od wszystkiego, że musi dziecka słuchać, że
opieka nad chorą ustała, że posługaczki są niesforne i nie może się ...
przeciwne zasadom św. Alfonsa, który posłuszeństwo przede wszystkim zaleca, że
ktoś tam przeklina, że wszystko robi się bez niej, że Klara6
zawód zrobiła itp. Czy nie wzięłaś jej na zbyt wielką próbę, albo,
czy nie za wiele obiecywałaś, a teraz się wycofujesz.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 11,3 x 17,6 cm.
2 Tzn.
Koleta, kuzynka m. Ludwiki Walerii Gąsiorowskiej. Brak bliższych danych.
3 Tj.
m. Ludwika Waleria Gąsiorowska, przełożona generalna Zgromadzenia Córek Maryi
Niepokalanej.
4 Brak
danych.
5 Tj.
Pelagia z Jełowieckich Popławska.
6 Tzn.
Aniela Łuksztaraupis (1879-1949), 8 grudnia 1900 r. została przyjęta do
nowicjatu Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi i otrzymała
imię Klara. Dnia 4 października 1903 r. złożyła pierwsze śluby, a
31 sierpnia 1910 r. profesję wieczystą. Zmarła 21 listopada 1949 r.
w Częstochowie.
L i s t 296
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/498
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/498
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 498
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Przyjechał tu szewc Borowski2, szukać
córki swojej Henryki3, która przed kilku miesiącami uciekła po
kryjomu z domu bez paszportu, za namową jakiejś Ceglarskiej4,
zamężnej. Prosi bardzo, aby się dowiedzieć, czy ona się tu znajduje i
czy może się zobaczyć z nią. Nie jest przeciwny zakonom, bo siostra jej
jest u szarytek. Jeżeli się znajdzie, to chyba go do Ciebie odeślę, to go
udobruchasz, żeby ją zostawił, bo jakiś poczciwy człowiek. Załączam fotografię,
rodzice siedzą, pierwszy chłopak sposobi się na kapłana, druga jest
u szarytek a trzecia, najwyższa, która ma lat 19 jest właśnie tą Henryką.
Bardzo się martwią. Podali do policji, ale nie znaleźli jej, ale wyśledził
ojciec, że tu odesłana, ale nie od razu, bo była jakiś czas gdzie
indziej. Czy to nie ta czasem, co była u Ludwiki5 jakiś czas, a
potem pojechała za granicę. Proszę o wyśledzenie, obiecałem przed 2gą
dać mu odpowiedź.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli
1903-1906 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na podłużnej kartce liniowanej formatu: 13 x 11 cm .
2 Bliżej
nie znany.
3 Tj.
Henryka Borowska. Brak bliższych danych.
4 Brak
danych.
5 Tj.
m. Ludwika Waleria Gąsiorowska.
L i s t 297
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/499
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/499
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 499
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Jeżeli ten człowiek [Borowski]2 jest
jeszcze, to trzeba mu dużo o hrabiance3 mówić i przedstawić, że
jej tam bardzo dobrze, że kiedy ona szczęśliwa z tego, dlaczego ma jej
przeszkadzać, że powinien się cieszyć, że ma takie córki itp. że jej tam
lepiej, jak u szarytek, bo u szarytek miałaby pracę ciężką itp.
Zadziwiłem się, gdym się pytał o. Antoniego4
dlaczego tak mało udziela się ludziom. Bo siostry stronią ode mnie, a chłopców
cały dzień słuchać nie mogę, więc tylko na krótko wychodzę wieczorem. Czyż się
tak godzi, żeby siostry nie korzystały z takiego spowiednika. Konfesjonał o.
Antoniego powinien być zawsze otoczony siostrami, tak, żeby kto inny nie mógł
się tam dostać, chyba wyjątkowo. Tyle osób odchodzi ode mnie z niczem i
oczekują po tygodniach nie wysłuchawszy się, dlaczegoż nie posłać do o.
Antoniego i nie wyperswadować, że to wszystko jedno. Takie fabryczne także
mogłyby tam chodzić. Trzeba się znieść z przełożonymi, żeby tam naznaczały a
może byś mogła podobnie zapisywać jak do mnie.
Boże błogosław
A czy posłałaś tę instrukcję ochroniarkom?
1 List
pisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na podłużnej kartce liniowanej formatu: 12,9 x 10,6 cm .
2 Brak
danych.
3 Tzn.
Henryka Borowska.
4 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
L i s t 298
Do Matki Róży
Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/504
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/504
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 504
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
List do Wiktora2 bardzo dobry, tylko
trzeba dodać, że oni mają długi, jak mi Józef3 mówił, to skąd wezmą,
bo jemu się zdaje, że mają dużo pieniędzy.
Na list ks. Maksa4 warto było
odpisać, że wcale nie wymagamy ich poświęcania się i nie podoba mi się, że się
siostry za tym ubiegają. Oni podobno czekają na moje przeproszenie, a ja
chciałbym, aby wiedzieli, że nie tylko nie przepraszam, ale na nowo żal mój
oświadczam, bo spotkałem siostry tak zgnębione i upadłe na duchu z tego
uwielbienia przewodnictwa Kozłowskiej5, które straciły zupełnie
zaufanie do swoich przełożonych i przekonałem się, że nie tylko ten ks.
Pągowski6, ale i Kowalski7 i Wiechowicz8 tak
postępują i namawiają do Kozłowskiej, gdy tymczasem ja przewodnictwa
Kozłowskiej dla sióstr uważam za najgorsze, bo tam przez cały rok niejedna nie
ma konferencji dlatego, że księżmi zajęta. Każda naprzód faworyzowana, a potem
prześladowana. Najstarsze po profesji wydalają za lada głupstwo, a za9
tę10, com ją oddał do Kęt11 obiecała płacić na jej
utrzymanie, a teraz ani chce słuchać.
Księża perswadują, że skoro ma miejsce, to już
ją nie obowiązuje ta obietnica. Są tam takie długi, a ona kaleka, bo straciła u
niej wzrok i trzeba ją leczyć, a Kozłowska pałace buduje, więc12 raz
jeszcze powtarzam, że nieuczciwie postępuje.
Mam13 kłopot z listem Popławskiej14
nic zrozumieć nie mogę, a boję się obrazić...15.
Bardzo ważne mam wiadomości z Oświęcimia, które
Ci podam...16. Nie wiem jak radzieć.
1 List
pisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata, czyli 1903-1906
roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,5 x 13 cm.
2 Brak
bliższych danych.
3 Tzn.
Dezyteusz Józef Sobótka.
4 Tj.
ks. Karol Max (Maks, 1855-1915), nauki średnie pobierał w Warszawie, w
1879 r. ukończył Seminarium Duchowne we Włocławku przyjmując święcenia
kapłańskie. Po czym podjął obowiązki wikariusza w parafii: Łask (1879), Zduńska
Wola (1880), Piotrków Tryb. (1881). W 1883 r. udał się na studia prawnicze do
Rzymu, które ukończył w 1885 r. z tytułem doktora prawa kanonicznego. Po
powrocie do kraju został skierowany do pracy duszpasterskiej w Chwalborzycach
(1886-1891), w Raciążku (1891-1901). W latach 1901-1906 pracował we Włocławku.
W 1906 r. został proboszczem parafii Kruszyn, w 1909 w Mieleszynie, a w
1913 w Grodźcu.
5 Tzn.
Feliksa Magdalena Kozłowska, inicjatorka mariawitów.
6 Tj.
ks. Józef Pągowski (ur. 3 sierpnia 1877 r.) w 1900 r. w Warszawie
został wyświęcony na kapłana w Warszawie. W 1905 r. przeszedł do mariawitów.
Dnia18 lutego 1906 r. został zasuspendowany (zob. "Rola",
24 (1906), nr 9, s. 135.
7 Tzn.
ks. Jan Michał Kowalski (1871-1942), kapłan archidiecezji warszawskiej; od 1903
r. był on obok Feliksy (według aktu urodzenia, a nie Felicji, jak można
spotkać w niektórych tekstach) Magdaleny (z. Marii Franciszki)
Kozłowskiej (1862-1921) głównym przywódcą mariawitów i propagatorem tego
ruchu. W 1909 r. został wyświęcony przez biskupa Utrechtu na pierwszego
biskupa sekty i odtąd datuje się początek kościoła mariawickiego. W 1912 r.
mariawici zostali zelegalizowni przez władze rządowe.
8 Tj.
ks. Bolesław Wiechowicz (ur. 1869 r.), w 1892 r. został wyświęcony na kapłana w
diecezji siedleckiej. Wkrótce przeszedł do mariawitów W lutym 1906 r. został
zasuspendowany ("Rola", 24 (1906) nr 9, s. 135 (z 18 II (3 III) 1906
r.).
9 Tekst:
"za ... buduje – napisany na lewym marginesie drugiej stronicy.
10 Tzn.
s. M. Klara od Najświętszego Sakramentu (Leontyna Nalepińska, 1868-1930), do
Kęt przybyła jako profeska z Przasnysza. W okresie choroby spowodowanej
wypadkiem (11 czerwca 1905 r.) m. Marii Walentyny Łempickiej pomagała (do
połowy 1906 r.) jej wikarii s. M. Kolecie Felicji Lipińskiej w zarządzie
klasztorem. Dnia 29 stycznia 1910 r. została obleczona jako franciszkanka
Najświętszego Sakramentu, 27 kwietnia 1911 r. złożyła pierwsze śluby, a 31
stycznia 1914 uroczyste.
11 Tzn.
do Mniszek Klarysek Kapucynek w Kętach.
12 Tekst:
"więc ... postępuje" – napisany na górnym marginesie drugiej
stronicy.
13 Akapit:
"Mam ... radzić" – napisany na lewym marginesie pierwszej
stronicy.
14 Tj.
Pelagia z Jełowickich Popławska.
15 Wyraz nieczytelny.
16 Nie
można odczytać słowa.
L i s t 299
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/509
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/509
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 509
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
O ornaty trzeba samej prosić. Jest ich dużo,
wyjąwszy zielonego, ale ten raz na rok się używa.
Dla spowiedzi u o. Antoniego2 nie
odkładać rekolekcji, u o. Rafała3 można odbyć. O. Antoni
aż drży do Mińska, bo go tam zapraszają.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany jednostronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,6 x 10,2 cm .
2 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
3 Tzn.
o. Rafał Józef Mazurkiewicz.
L i s t 300
Do Matki
Róży Anieli Godeckiej
Oryg.: rps AGMSCz
I 3 a
1/514
Odpis: mps
AGMSCz I 3 a
1a/514
mps
AWP II A XIV cz. 3 nr 514
[Nowe Miasto n. Pilicą, 1903-1906 r.]1
+
Bardzo Cię proszę, abyś z wielką miłością
i pokorą z o. Antonim2 mówiła, albo wcale nie mówiła, jeżeli tego
nie potrafisz, bo jest rozgoryczony na Was, i przekonany, że go wszystkie
nienawidzą, że tylko chwytają za słowa, aby go potępić i wyszydzić itp. To
bardzo źle wpływa na jego zdrowie. Ja to wszystko zostawiam Opatrzności
Bożej. On sam tym pokieruje na chwałę swoją. Chciałbym, aby wszystkie siostry
tak się zachowywały, żadnych uwag, żadnych sądów o tym nie robiły, bo to
wszystko do niego dochodzi i gryzie go, martwi, nie sypia, i boję się o gorsze
skutki. Dlatego to piszę, abyś na wszystkie wpływała, aby nic a nic o tym nie
wspominały.
Dobrze, że trochę większymi literami piszesz
kartkę, bo nie mogę przeczytać zwłaszcza, gdy jest pochmurno.
Boże błogosław
1 List
napisany w okresie, kiedy adresatka była sekretarką o. Honorata,
czyli 1903-1906 roku.
Tekst
napisany dwustronnie na kartce kratkowanej formatu: 6,6 x 10,2 cm.
2 Tj.
o. Antoni Izydor Kajetan Wysłouch.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz